Sysia29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2017
- Postów
- 7 824
M
ja po glukozie trafiłam na kozetkę na godzinę bo było mi słabo i zasłabłam, niestety po tym zdarzeniu lęk przed lękiem się uaktywnił. Taki ze mnie wrażliwiec
ale walczę z tym
A raczej akceptuje 
Myślę że pogoda też robi swojeMam tak samodziś mam straszne problemy z oddechem. Wczoraj przeszłam 630 m i musiałam usiąść na chodniku jak żul bo nie było nigdzie ławki. Aż się zdenerwowałam, że przez swoją głupote bo przecież ja muszę na spacerek coś się stanie. Też się nakręcam, zwłaszcza, jak mnie zirytuje klient w pracy, a potem wystąpią bóle jajnika. Od razu poczucie winy, że przez to, że dałam się wkurzyć i adrenalinka mi skoczyła, zaszkodziłam dziecku. Jutro zaczynam zwolnienie
Płeć dziecka nadal nie znana. Idealnie zdrowe 190 g masy i 11-15 cm długości. Coraz bliżej połóweczka
)))))))))))