reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarne na Wyspach

Hej dziewczyny! Mnie nie ma bo cały czas gram w FarmVille na Facebooku - normalnie jak dziecko (by the way - serdecznie zapraszam na sąsiadki, ale ostrzegam, że farmerstwo wciąga!!), a niedługo wyjdzie moja ulubiona gierka na PS3 Final Fantasy XIII więc zginę, przepadnę na jakieś 3 miesiące :-D

Wczoraj nawiedziła mnie Sara z Kubą, dzieciaki bawiły się cudnie przez kilka godzin - aż byłam w szoku, że nie było żadnych kłótni!! ;-)

Wszy!! Boję się tego dziadostwa strasznie - ale i tak zapiszę Ale do przedszkola, trudno, złapie to złapie, nie - to fajnie ;-)

Poza tym u nas:
Krzyś jest świetny - cały czas się śmieje i głośno gaworzy - po prostu gaduła nie z tej ziemi, a ma dopiero 3,5 miesiąca, nie chcę myśleć co będzie dalej - na szczęście jest bardzo pogodnym dzieckiem, więc mam tylko nadzieję, że to się nie zmieni :tak:
Co do Alicji, nie wiem, co powiedzieć, niby jest ok, ale np. ostatni tydzień codziennie sikała w majtki :no: Czasem też wpada w dziwną histerię, Ale ogólnie jakbym miała podsumować - nie jest najgorzej ... Myślicie, że to podświadoma zazdrość o Krzyśka? Bo normalnie Ala niczego takiego nie okazuje - widać, że bardzo kocha brata - często Go przytula i mówi : "Kocham Cię", jest bardzo opiekuńcza ...

Aaaa, nie jedziemy na święta do PL! I wiecie co? Jakoś tym razem w ogóle tego nie przeżywałam, zero jakiegoś doła czy coś, normalnie przeszłam nad tym do porządku dziennego. Polecimy po świętach na 3 tygodnie :tak: A skąd taka decyzja? Z 3 względów:
1. Koszt - około 1000F sama podróż !! :baffled:
2. Czas przejazdu w dwie strony - 4 dni!! :baffled: (w tym 30 godzin promem:baffled::baffled:)
3. Pobyt w PL - 5 dni !! :baffled::baffled::baffled: (tylko tyle Kamil dostałby urlopu)
Same widzicie, że to bez sensu :baffled::baffled::baffled::baffled:

A teraz wracam na farmę :-p


PS. Czy ktoś nie miał sie czasem na dniach rozpakowywać?? :sorry:
 
reklama
Dzięki za pocieszenie,napewno nie bedzie tak źle z tymi formalnościami ale ja z reguły nie lubię papierków:no:,a jak sobie pomysle ile użerania się jest z tymi urzedami tutaj to mnie szlag trafia.
Jeżeli chodzi o mnie to jestem w uk od 3 lat.Termin porodu mam na 21 listopad.Niestety niewiem czy bedzie chłopiec czy dziewczynka bo nie chciało sie ujawnić moje maleństwo. Cała ciąże miałam nienajgorszą,tzn żadnych mdłości i tym podobnych dolegliwości.Za to teraz na koncówce mam zmartwienie bo prawdopodobnie dzidzia fiknęła koziołka i główką jest na górze:szok:.Jutro mam usg i się dowiem na 100%.
 
Co do pytania o poród to ja będe rodzic w szpitalu.a jesli chodzi o porod w domu to nie znam nikogo kto tak rodził ale tak jak pisała kamilalopez też bym sie bała .Bo tak naprawde nigdy do końca nie wiadomo co cię czeka.Czasem dzidzia jest ułożona prawidłowo do samego porodu a w trakcie potrafi sie przemieścić i wtedy czasem trzeba juz bardziej specjalistycznego sprzetu.A w szpitalu jednak wszystko maja pod reka
 
Witam
Lucin@
a myslalam ze tylko co niektorzy faceci maja bzika na punkcie gier,ale widze ze sie mylilam:-)
Co do wyjazdu na swieta to pewnie-lepiej jechac po swietach jesli mozesz jechac na dluzej-swieta zawsze szybko leca i przez 5 dni nawet nie nacieszylabys sie pobytem w Polsce.
 
Lucin@ przy takich sumach jakie musicie zaplacic za podroz:szok::szok::szok::szok: to i ja siedzialabym na d...ie. Wspolczuje wam!! To gdzie ty mieszkasz????
 
Hej
Kamilalopez tylko niektórzy faceci się NIE interesują grami!!!! Mój M jest zakochany w swojej drugiej kochance - konsoli x-box 360!!!!! Ja przy zakupie dostałam żelazko!!!!!!!!! :-D:-D:-D:-D I gdzie tu sprawiedliwość? Nie powiem bo nie gra cały czas tylko wieczorami jak nie ma nic w telewizji, gra również z Kubą w takie gry dla dzieci na x-boxa i to czasami. Nie mam z nim pod tym względem problemów bo się dogadaliśmy, że najpierw ja a potem ona :-D:-D ale znam takich co nawet się nie ruszą sprzed konsoli żeby cokolwiek pomóc. Z resztą ja też mam swoje hople.
Myleene potrafisz mnie lepiej usprawiedliwić niż ja sama siebie :tak:;-):-D Wiem, że jak się Młody urodzi to nie bardzo odpocznę. Jeszcze zależy jak się będzie zachowywał i on i Kubuś. Kubuś jak był malutki to właśnie miałam luz bo był bardzo spokojnym dzieckiem, teraz diabełek z niego wychodzi. Niby rozmawiamy o Dzidzi i mówi, że się nie może doczekać i że by chciał braciszka ale jak to będzie wyglądało w praktyce to nie wiem. Jak nagle będę miała w domu małe piekiełko to chyba wtedy dopiero będę płakać :-D:-D
 
Ostatnia edycja:
Wiecie a ja już myślałam że tylko moj mąż nałogowo gra w gry. Teraz też ja przy kompie a on zapatrzony w telewizor giercuje.jak zahipnotyzowany,ja cos mówie do niego a on oczywiście reakcja po 10 min:no:.Czasem jak nie może jakiej misji przejść to wyzywa,przeklina że co za głupia gra...ale na drugi dzień dalej ja meczy.
 
Sara,Pixi dzieki Bogu ja trafilam na egzemplarz,ktory wogole sie grami nie interesuje,ale za to pilke nozna ogladalby codziennie gdyby mogl-ale na szczescie ciekawe mecze nie sa codziennie:-D
 
I ja się melduję!
Długo nie pisałam ale starałam się chociaż was poczytać:tak:. Mam za to usprawiedliwienie swojej nieobecniosci:-), a mianowicie przez ostatnie 2 tyg. panowała u nas w domu grypa, przez wielkie G. My jeszcze jakos to znosilismy ale z chłopcami było już gorzej:szok:. No ale już jest dobrze i więcej się na takie przejscia nie piszę:no:.
Pixi witaj na forum:)))
 
reklama
Hej
Mamunia całe szczęście, że to już za Wami. To nie była chyba ta świńska odmiana? Z resztą wydaje mi się, że świńska czy nie to grypa i tak jest sama w sobie niebezpieczna więc dobrze,że już lepiej się czujecie.
A tak swoją drogą to ciekawe co porabia reszta dziewczyn?Bidulki pewnie zapracowane i zagonione. Jestem to w stanie zrozumieć bo mimo iż nie pracuję to sama czasem mam taki zawrót głowy, że nie wiem w co pierwsze mam włożyć ręce.
Teraz za to czekam sobie grzecznie na M aż wróci z pracki, Kubuś już od dwóch godzin słodko śpi a ja gotuję sobie kalafiora na nocną zagrychę ;-):-D;-) Właśnie zjadłam dwie świeże marchewkii głodna jestem jak wilk. Do kalafiorka oczywiście bułeczka na masełku!!!!!!!!!! Mniami!!!!!!!!!!!! :-D:-D
 
Do góry