reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cień drugiej kreski?

Dołączył(a)
30 Lipiec 2018
Postów
7
Napisałam juz jeden post odnosie pomocy, ale nie uzyskałam wielu odpowiedzi, więc teraz pisze juz w nieco innej sprawie ;)

Drogie Panie, dzisiaj zrobiłam test ciążowy. Mam w domu jeden negatywny, wiec mialam go z czym porównać w razie wątpliwości. Na dzisiejszym pojawił się dosłownie kontur drugiej kreski. Nie chciałam od razu panikowac, więc wzięłam do ręki negatywny test, w celu porównania. Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu, na teście negatywnym nie ma absolutnie żadnego konturu, cienia, nic - nawet pod światło. To nie jest oczywiście żadna nowość, skoro test jest negatywny, ALE istnieje szansa, że ten dzisiejszy jest pozytywnym, choć bardzo wczesnie wykonanym, prawda? Co o tym sądzicie? :) Dodam tylko, że w poprzednim poście opisałam dokładnie swój cykl - ostatni stosunek 20.07, owulacja 22.07. 28.07 - początek delikatnego krwawienia. Koniec poprzedniej miesiączki - 16.07 Cykle co 20/21 dni. Kolejny - 05.08.
 
reklama
Napisałam juz jeden post odnosie pomocy, ale nie uzyskałam wielu odpowiedzi, więc teraz pisze juz w nieco innej sprawie ;)

Drogie Panie, dzisiaj zrobiłam test ciążowy. Mam w domu jeden negatywny, wiec mialam go z czym porównać w razie wątpliwości. Na dzisiejszym pojawił się dosłownie kontur drugiej kreski. Nie chciałam od razu panikowac, więc wzięłam do ręki negatywny test, w celu porównania. Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu, na teście negatywnym nie ma absolutnie żadnego konturu, cienia, nic - nawet pod światło. To nie jest oczywiście żadna nowość, skoro test jest negatywny, ALE istnieje szansa, że ten dzisiejszy jest pozytywnym, choć bardzo wczesnie wykonanym, prawda? Co o tym sądzicie? :) Dodam tylko, że w poprzednim poście opisałam dokładnie swój cykl - ostatni stosunek 20.07, owulacja 22.07. 28.07 - początek delikatnego krwawienia. Koniec poprzedniej miesiączki - 16.07 Cykle co 20/21 dni. Kolejny - 05.08.

Powtórz Będziesz miała pewność:p my jasnowidzami nie jesteśmy:D ale trzymam kciuki za dwie kreseczki. Najlepiej test z tej samej firmy :)
 
No ja w poprzednim cyklu miałam taki cień, a nastepnego dnia przyszła@ . ale oczywiście u Ciebie być tak nie musi. 3 mam kciuki☺
 
Ja tez robiłam cztery dni przed okresem i była bardzo jasna kreska, ze aż nie chciałam w nią wierzyć. Ale wysłałam koleżance zdjęcie i od razu zaczela mi gratulować ;P
 
Do góry