Ciemne plamienie

[EklerkaDaria]

Mam tu polskiego ginekologa lecz jest na urlopie i niestety musiałam udać się do Niemca ... czy jak kupie siebie luteine to mogę ją brać bez żadnych obaw że dziecku się coś stanie ?

Jeśli uda ci się dostać luteinę lub duphaston, to na pewno nie zaszkodzi. Progesteron ma zadanie podtrzymać ciąże, wspomaga prace ciałka żółtego niezbędnego w tym czasie. Przy plaminiach powinno się go brać, ale tez nie powinno się wcześnie odstawić jak już zaczniesz brać. Mniej więcej do 16 tyg ciąży (ustala to lekarz).

 

[olcia1718]

Jeśli uda ci się dostać luteinę lub duphaston, to na pewno nie zaszkodzi. Progesteron ma zadanie podtrzymać ciąże, wspomaga prace ciałka żółtego niezbędnego w tym czasie. Przy plaminiach powinno się go brać, ale tez nie powinno się wcześnie odstawić jak już zaczniesz brać. Mniej więcej do 16 tyg ciąży (ustala to lekarz).

Tak dopoki nie wyksztaci się łożysko

 

[olcia1718]

I zmien lekarza.

 

[witch84]

Ja juz bym byla w drodze do PL.
Bardzo niepokojace jest to, ze lekarz nie widzial teraz ciazy na USG. Czasem juz widac nawet serduszko. Wiec albo mial stary sprzet albo nie jest dobrze. Nie wytrwalabym 2 tygodni w niewiedzy. A nie daj Boze bedzie to ciaza pozamaciczna (brak pecherzyka na USG i wysoka beta na podstawie ktorej stwierdzili ciaze).

 

[Annar05]

Masz możliwość zjechać do Pl.lepiej to sprawdzić u dobrego lekarza

 

[Onaszczesliwa2018]

W jakich okolicach mieszkasz w Niemczech? Też jestem tutaj już 4 rok leci i broń Boże do polskich lekarzy ... wiem sama po sobie . Przykre ale prawdziwe. Jak straciłam dziecko to od polskiego usłyszałam , że mam się nieprzejmowac odhaczyc i do przodu bo to i tak był "bubel"za to teraz mam taką kobietke Niemke przekochana kobieta też z powodu plamien byłam na początku do 14 tyg na progresteronie i tutaj nazywa sie to Feminita . Z powodu boli już byłam 2 razy na IP i niebylo żadnego problemu żeby się dostać przujezdzalam i za każdym razem badali w tym pierwszym zostawili na 3 dni. Jeśli mieszkalabys gdzieś w NRW to jestem w stanie Ci pomóc . Każde plamienia trzeba sprawdzić , choć te ciemne podobno nie są groźne , ale jak to mówią strzezonego Pan Bóg strzeze wkoncu mówimy tutaj o drugim życiu . Trzymam kciuki i jeśli chcesz to się odezwij , coś wspolnie wymyślimy

 

[Milka93]

Witaj. Ja mieszkam okolice Bremen. Właśnie dziś położyli mnie do szpitala bo zaczęłam mocniej plamic mogę powiedzieć że nawet lało się. Dostałem już jedną tabletkę i druga na rano. Na drugiej mam 4literki zaczyna się nazwa na Prog... Nie ma dziś żadnego lekarza podobno tak mówiła pielęgniarka. Ja jestem od roku w Niemczech języka aż tak nie znam nie mogę się dogadać w każdej sprawie.

 

[Milka93]

Masz możliwość zjechać do Pl.lepiej to sprawdzić u dobrego lekarza

Nie mam możliwość bo dziś po przejechaniu 20 km zrobiło się gorzej do domu mam 1200

 

[Onaszczesliwa2018]

Witaj. Ja mieszkam okolice Bremen. Właśnie dziś położyli mnie do szpitala bo zaczęłam mocniej plamic mogę powiedzieć że nawet lało się. Dostałem już jedną tabletkę i druga na rano. Na drugiej mam 4literki zaczyna się nazwa na Prog... Nie ma dziś żadnego lekarza podobno tak mówiła pielęgniarka. Ja jestem od roku w Niemczech języka aż tak nie znam nie mogę się dogadać w każdej sprawie.

No to pewnie jakiś progresteron kurczę szkoda że tak daleko jesteś ode mnie bo bym Ci pomogła i jakoś byśmy to ogarnely lekarza itd . A jak teraz plamienia? Trochę się uspokojilo? Czy dalej tak mocno ?Jak byś chciała o coś zapytać a niewiedzialabys jak to pisz na priv to chociaż tak Ci pomogę i najwyżej im pokażesz . Najważniejsze że już jesteś pod opieką lekarzy

 

[Onaszczesliwa2018]

Nie mam możliwość bo dziś po przejechaniu 20 km zrobiło się gorzej do domu mam 1200

Nie nie o Polsce niemysl nawet ta droga by Cię wykończyła a lot samolotem przy krwaiwieniach itd jest zakazany , sama lezalam na początku cały czas i nawet na święta niepojechalismy zresztą teraz jestem już w 5 miesiącu a nadal nie czuje się na siłach żeby do Polski pojechać. Już jesteś w szpitalu to najważniejsze , pewnie od poniedziałku rusza z badaniami ale przynajmniej leki dostałaś a to najważniejsze postaraj się niemartwic chociaż wiem że to w tej sytuacji bardzo ciężkie.