Hejka, tydzień temu ginekolog potwierdziła ciąże tylko problem w tym ze nie widać zarodka. We wtorek 9.02 robiłam betę wyszło ponad 41000, dzisiaj czyli w czwartek powtórzyłam jest ponad 44 000. Dzwoniłam do swojej ginekolog i powiedziała ze jest przyrost to nie ma się czym martwić. Postanowiłam skonsultować się z jeszcze jednym lekarzem to powiedział ze albo jest puste jajo albo wczesna ciąża. Dodam ze ostatnią miesiączkę miałam 17.12. Myślicie ze jest szansa na szczęśliwe rozwiązanie?
Miłego dnia wszystkim!
Miłego dnia wszystkim!