Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja ci powiem tak doczekasz się aż być może będziesz miała w pewnym momencie dość jak maluch będzie kopał po wszystkich wnętrznościach [emoji28]to twoja pierwsza ciąża? Łożysko masz na przedniej czy tylniej ścianie? Pierwsze ruchy takie delikatne często można pomylic z jelitami, to takie jakby cos się tam coś przelewało i łaskotało, w późniejszym etapie nie sposób przegapić kopniaków [emoji6]Ja w pierwszej ciazy poczułam pierwsze ruchy jakoś około 23tc, w kolejnej w 16tc. Jeszcze wszystko przed tobą [emoji3]
Tak pierwsza ciąża
także na spokojnie kochana, poczujesz je i nie pomylisz z niczym innym 
zdrówka dla Ciebie i dzidziusia
No to spokojnie czekaj, tym bardziej że masz łożysko na przedniej ścianie, ono będzie trochę amortyzować kopniaki także spokojnie, jeszcze czas [emoji3]
ja w pierwszej ciąży, gdy miałam tego typu uczucie, to nie byłam pewna czy to ruchy dziecka i żeby się nie nakręcać, to zakładałam, że to jednak coś w jelitach a za pierwszy pewny ruch dziecka, którego byłam pewna, że to TO, uznałam uczucie takie jakby Ci ktoś palcem nacisnął na brzuch, tylko od środka 
W pierwszej ciazy czulam ok 17 tc, mala dziewczynka ale łozysko na tylnej scianie. Ok 30 tc mialam nieraz dosc ;PHej dziewczyny
Piszę do was z zapytaniem
Jestem w 17tyg2d w ciąży i nie mogę się doczekać pierwszych ruchów maleństwa
Czy jest taka możliwość że mogę to przeoczyć nie poczuć?
Jakie jest to uczucie?
dla mnie przepiękne uczucie, teraz w 19 tygodniu kopniaki są wyczuwalne nawet przez męża. Mimo wszystko są one lekkie więc nie narzekam jeszcze, cieszę się ale u mnie łożysko na tylnej ścianie więc może dlatego tak szybko poczułam. Zresztą na badaniach zawsze lekarz mówi, że maluszek ruchliwy 
potem, jak mały zaczął bardziej przykładać się do kopania, zorientowałam się, że zaczęło się łobuzowanie te pierwsze tygodnie to było jakby pękające w brzuchu bąbelki troszkę powyżej spojenia łonowego, zawsze w tym samym miejscu. Wbrew temu, czego się naczytalam, nie było to dla mnie piękne uczucie, a raczej dziwne i takie "obce". Ruchy w jelitach odczuwasz jako swoje, a to jednak wiesz, że to nie Twój organizm. Po czasie mi się odmieniło i miliony razy już z czułością głaskałam brzuch w odpowiedzi na dzikie harce mojego synka Teraz już jestem w 30tc, więc demonstruje swoją siłę jak tylko może 
Czasem się śmieję, że tak się szybko przemieszcza i przekręca, jakby na bobsleju tam jeździł, albo robi szpagaty, bo mi się brzuch wybałusza jednocześnie po bokach 
