Witam, moze ktos mi cos podpowie co zrobic bo juz nie mam sił i jestem bezsilna chyba. Jednak sytuacja nie jest tak oczywista dla mojego szefostwa jak sie wydaje... Pełny etat faktycznie posiadam, pracuję tak od 7 lat i nigdy nie miałam mniejszej ilości godzin
Obecnie przebywam od 11 września na L4 z racji ciąży i problemów z nią. Spełniam wszystkie warunki na zmianę umowy o pracę na umowę na podstawie o mianowanie. A moje szefostwo nie wie co robic (mineło juz poltora miesiaca od 1 wrzesnia) i nie wie czy moze mi dać te umowę czy nie..co robić?Dla dyrekcji to z emam pełny etat to tylko dlatego ze jestem w ciązy i to juz nie jest warunek dla którego mogłaby mi dac umoe na podstawie mianowania. Co robić? Mam zagrozić Sądem pracy czy jak?
Obecnie przebywam od 11 września na L4 z racji ciąży i problemów z nią. Spełniam wszystkie warunki na zmianę umowy o pracę na umowę na podstawie o mianowanie. A moje szefostwo nie wie co robic (mineło juz poltora miesiaca od 1 wrzesnia) i nie wie czy moze mi dać te umowę czy nie..co robić?Dla dyrekcji to z emam pełny etat to tylko dlatego ze jestem w ciązy i to juz nie jest warunek dla którego mogłaby mi dac umoe na podstawie mianowania. Co robić? Mam zagrozić Sądem pracy czy jak?