Młoda mamuśka:)
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Lipiec 2009
- Postów
- 2 121
Kobieta po 50tce to można jakoś wytłumaczyć ale u młodej to już takie proste nie jest.
P.S-"jestem"było naprawdę fajną gazetą
P.S-"jestem"było naprawdę fajną gazetą
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kobieta po 50tce to można jakoś wytłumaczyć ale u młodej to już takie proste nie jest.
P.S-"jestem"było naprawdę fajną gazetą
Istny przypadek mojej kolezanki...otoz rok temu przyleciala pod koniec wakacji z Majorki czy skads tam i jak ja zobaczylam to spory brzuch miala i pytam sie drugiej kioelznki czy tamta nie jest w ciazy, a ta mowi,ze nie ze ona przytyla tylko. za miesiac dowiaduje sie ze mialam racje, ze jest w 6 miesiacu ciazy a lekarz leczyl ja na wzdecia!!! Brala tabletki anty, a ze z niej niezly oszolom to raz wziela, a raz nie. Krwawienie miala wywolywane tabletkami wiec myslala, ze to oktres, no ale tu sie dzieiwe lekarzowi, ktory leczyl ja na wzdeciaPowiedzmy sobie brutalnie...wszystko zależy od głupoty.
Jeśli kilka osób pyta czy dziewczyna jest w ciąży(widać brzuszek) a ona na to..nie...a potem zdziwiona bo jednak jest...to chyba odzywa tu się ludzka głupota.Ja też jestem grubiutka,byłam jeszcze grubsza a jednak interesowałam się własnym ciałem.Zaczynam 6 miesiąc ciąży i naprawdę te ruchy dziecka są zbyt charakterystyczne aby pomylić z gazami;-)
Ktoś słusznie wspomniał o tym,że szybciej się męczymy i to już daje do myślenia.Może to jakaś ignorancja ze strony takich kobiet,nie wyobrażam sobie przejść ciąży i nawet nie zastanowić się,że coś jest inaczej.
Też tak miałam z okresem po tabsach - pierwszy dłuższy (jak dla mnie), a potem krótsze i w miarę skąpe - ale ja się z tego cieszyłam:-)tylko teraz zastanawia mnie jedna rzecz, moze w nieodpowiednim temacie ale juz nie bede zakladac nowego i zasmiecac forum. moze znajdzie sie ktos i udzieli mi sensownej odp. Otoz pierwszy okres po odstawieniu anty dostalam po 30 dniach i trwal 7 dni-bardzo obfity, drugi okres po 28 dniach i trwal tylko 2 dni-tez byl obfity, no i teraz trzeci okres po 26 dniach tez trwal 2 dni i tez byl normalnie obfity, tylko zastanawia mnie to czemu tylko po 2 dni? ale to nie byly plamienia tylko normalne obfite krwawienia...robilam test 3 tyg temu po tej pierwszej 2-dniowej miesiaczce i nic zero, wiec ciaza to nie jest, czy cos moze byc nie tak? dodam, ze zanim zaczelam brac anty. to moje miesiaczki tez trwaly od 2 do gora 4 dni, wiec moze ten pierwszy okres 7-dniowy to byl taki atak po odstawieniu, a teraz juz sie reguluje? Oczywiscie w nastepnym tyg wybieram sie na wizyte do gina, jesli bedzie mial wolny termin ale Bede tez bardzo wdzieczna jesli ktos moglby mi cos madrego doradzic
Pozdrawiam wszystkich czytajacych