reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Ciąża w późnym wieku

Dołączył(a)
15 Kwiecień 2025
Postów
3
Cześć wszystkim, trudno mi tu pisać ale szukam porady.

Z żoną starajmy się o dziecko od okolo 7-8 lat.
Niestety późno bo późno się poznaliśmy, żona ma już swoję dzieci z poprzedniego związku a ja się nie doczekałem potomstwa
Żonie udało się zajść w ciążę 2 razy niestety skończyło się poronieniem
Ostatnia ciąża była w 2021r

Niestety u mnie jest problem z małą ilością plemników mam 41 lat
Żona w tym roku kończy 46 lat
I tu powoli robi się problemem.
In Vito u nas raczej tez nie daję dużych rokowań że względu na wiek żony

Zastanawiam się nad opcją brzuch do wynajęcia niestety nie mam pojęcia gdzie szukać. Nie chcę korzystać z biur na wschodzie
 
reklama
Cześć wszystkim, trudno mi tu pisać ale szukam porady.

Z żoną starajmy się o dziecko od okolo 7-8 lat.
Niestety późno bo późno się poznaliśmy, żona ma już swoję dzieci z poprzedniego związku a ja się nie doczekałem potomstwa
Żonie udało się zajść w ciążę 2 razy niestety skończyło się poronieniem
Ostatnia ciąża była w 2021r

Niestety u mnie jest problem z małą ilością plemników mam 41 lat
Żona w tym roku kończy 46 lat
I tu powoli robi się problemem.
In Vito u nas raczej tez nie daję dużych rokowań że względu na wiek żony

Zastanawiam się nad opcją brzuch do wynajęcia niestety nie mam pojęcia gdzie szukać. Nie chcę korzystać z biur na wschodzie
To co z tego,że ma 46 lat ?
Moja Mama rodziła moją siostrę jak miała 43, niemal 44 .

Do in vitro trzeba byc przygotowanym , to nie jest łatwa procedura ,że z buta wyjedziecie wszystko pięknie i po pierwszej wizycie będzie transfer.

Jeśli zdecydowalibyście się na in vitro, to musielibyście zrobić masę innych badań + dodatkowo bada się zarodki (jeśli się chce) i można mieć zdrowe dziecko. Nie ma tu winy Twojej żony tylko z tego wpisu wnioskuje,że Ty się boisz po prostu chorego dziecka. I jeśli Twoja żona ma ochotę i pragnienie ponownie zostać matką to skorzystajcie z in vitro. Macie teraz rządowy program ( za te pieniądze co mielibyście przeznaczyć na ivf możecie robić szereg innych badań)

Surogatki w Polsce są nielegalne.
 
To co z tego,że ma 46 lat ?
Moja Mama rodziła moją siostrę jak miała 43, niemal 44 .

Do in vitro trzeba byc przygotowanym , to nie jest łatwa procedura ,że z buta wyjedziecie wszystko pięknie i po pierwszej wizycie będzie transfer.

Jeśli zdecydowalibyście się na in vitro, to musielibyście zrobić masę innych badań + dodatkowo bada się zarodki (jeśli się chce) i można mieć zdrowe dziecko. Nie ma tu winy Twojej żony tylko z tego wpisu wnioskuje,że Ty się boisz po prostu chorego dziecka. I jeśli Twoja żona ma ochotę i pragnienie ponownie zostać matką to skorzystajcie z in vitro. Macie teraz rządowy program ( za te pieniądze co mielibyście przeznaczyć na ivf możecie robić szereg innych badań)

Surogatki w Polsce są nielegalne.
Do refundacji mozna uzyc swoich komorek do 42 roku zycia, mogliby jedynie podejsc do procedury z komorka dawczyni.
 
To co z tego,że ma 46 lat ?
Moja Mama rodziła moją siostrę jak miała 43, niemal 44 .

Do in vitro trzeba byc przygotowanym , to nie jest łatwa procedura ,że z buta wyjedziecie wszystko pięknie i po pierwszej wizycie będzie transfer.

Jeśli zdecydowalibyście się na in vitro, to musielibyście zrobić masę innych badań + dodatkowo bada się zarodki (jeśli się chce) i można mieć zdrowe dziecko. Nie ma tu winy Twojej żony tylko z tego wpisu wnioskuje,że Ty się boisz po prostu chorego dziecka. I jeśli Twoja żona ma ochotę i pragnienie ponownie zostać matką to skorzystajcie z in vitro. Macie teraz rządowy program ( za te pieniądze co mielibyście przeznaczyć na ivf możecie robić szereg innych badań)

Surogatki w Polsce są nielegalne.
43, a 46 to różnica. Ja na ich miejscu też bym się starała i to intensywnie. Ale może już być zbyt późno.
Moja mama mnie urodziła w wieku 44 lat.

A rządowy program jest skierowany do kobiet do 42 roku życia jeżeli chcą korzystać ze swoich komórek jajowych lub do 45 roku życia, jeżeli chcą korzystać z dawstwa oocytów lub zarodków. Więc tak czy siak- nie łapią się.

Starali się 8 lat. Na in vitro i inne badania był czas.
 
Do refundacji mozna uzyc swoich komorek do 42 roku zycia, mogliby jedynie podejsc do procedury z komorka dawczyni.
43, a 46 to różnica. Ja na ich miejscu też bym się starała i to intensywnie. Ale może już być zbyt późno.
Moja mama mnie urodziła w wieku 44 lat.

A rządowy program jest skierowany do kobiet do 42 roku życia jeżeli chcą korzystać ze swoich komórek jajowych lub do 45 roku życia, jeżeli chcą korzystać z dawstwa oocytów lub zarodków. Więc tak czy siak- nie łapią się.

Starali się 8 lat. Na in vitro i inne badania był czas.
Fakrycznie ;)
 
Ja zaczęłam się starać pomiędzy 40 a 41 rokiem życia, w między czasie dwa poronienia. W donoszoną ciążę zaszłam po 44 roku i urodziłam 2 mce po 45 urodzinach. Także starania trwały ok 4 lat i nie było łatwo, chociaż w dwie poprzednie ciąże zaszłam bez problemu, ale byłam dużo młodsza, ojciec wszystkich dzieci ten sam. Trochę za późno się obudziłeś, ja już bym odpuściła co też sugerowali mi lekarze. In vitro od początku nie chciałam, zdałam się na los, chociaż wiedziałam że ryzykuję urodzeniem chorego dziecka. W moim przypadku ryzyko podstawowe zd to było 1:23
 
Ja jestem po 4 IVF z komórką dawczyni (nieudane). W Czechach miałam 2 próby i się nie udało to samo w PL dzisiaj jestem 7 dzień po 2 transferze i też nie wyszło. Mam 42 lata, więc czasu dla Was coraz mniej. Probowałabym w Czechach w klinice bo ceny mijają podobne ale dużo większe doświadczenie embriologow. W PL z 5 komórek zapłodniona prawidłowo 1 e Czechach z 10/8 więc myślę, że tak najlepiej próbować. Mogę polecić klinikę jak się zdecydujecie.
 
To co z tego,że ma 46 lat ?
Moja Mama rodziła moją siostrę jak miała 43, niemal 44 .

Do in vitro trzeba byc przygotowanym , to nie jest łatwa procedura ,że z buta wyjedziecie wszystko pięknie i po pierwszej wizycie będzie transfer.

Jeśli zdecydowalibyście się na in vitro, to musielibyście zrobić masę innych badań + dodatkowo bada się zarodki (jeśli się chce) i można mieć zdrowe dziecko. Nie ma tu winy Twojej żony tylko z tego wpisu wnioskuje,że Ty się boisz po prostu chorego dziecka. I jeśli Twoja żona ma ochotę i pragnienie ponownie zostać matką to skorzystajcie z in vitro. Macie teraz rządowy program ( za te pieniądze co mielibyście przeznaczyć na ivf możecie robić szereg innych badań)

Surogatki w Polsce są nielegalne.
Nie chodzi tu o strach że może się urodzić chore dziecko bardziej chodzi o strach że znów żona poroni. Ona bardzo to przeżywa ja z resztą też, żona jest nie chętna do invito, mieszkamy w Berlinie i żona ma znajomą lekarkę ktora pracuję w klinice baby Born i przedstawiła nam jak to wygląda
 
reklama
Do góry