19AnulA94
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2018
- Postów
- 82
Hej dziewczyny ostatnio pisałam o tym moim krawieniu które lekarz zdiagnozowal jako poronienie samoistne. Niestety ból był coraz gorszy krwawienie również, mąż się w końcu zdenerwował i zawiózł mnie we wtorek do szpitala w innym mieście. Okazało się że jestem w 6 tygodniu cpozaciążymacicznej i krwotok wewnętrzny. W środę koło 11 miałam usunięta ciążę, wycięty lewy jajowod i odsaczona krew z brzucha (ponad 200ml) zabiegiem laparoskopi. Z tego całego stresu zapomniałam się o to wszytko zapytać więc chciałabym zaczerpnąć jakiś informacji od osób które to przeszły. Za 3 tygodnie będę miała wizytę kontrolną u ginekologa więc też się tam jeszcze dopytam.
I teraz pytanie kieruje do kobiet które też były w takiej sytuacji bądź z Mają kogoś to przeżył to samo.
Czy udało wam się zajść jednak w ciaze z jednym sprawnym jajowodem? Czy ciąża przebiegała prawidłowo? Po jakim czasie udało wam się?
I teraz pytanie kieruje do kobiet które też były w takiej sytuacji bądź z Mają kogoś to przeżył to samo.
Czy udało wam się zajść jednak w ciaze z jednym sprawnym jajowodem? Czy ciąża przebiegała prawidłowo? Po jakim czasie udało wam się?