Serduszko 96
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2019
- Postów
- 98
Witam. Niestety tydzień temu miałam podane leki poronne a następnie wykonane lyzeczkowanie. Był to 8 tydzień ciąży. Tydzień przed zabiegiem byłam na kontrolnym usg gdzie dowiedziałam się że serduszko mojego dziecka przestało bić. Za niecały tydzień kolejne usg potwierdzające i za dwa dni pobyt w szpitalu i wiadomo co dalej...nie poddaje się. Wierzę że kolejna ciąża będzie zakończona szczęśliwie. Teraz tylko obawa przed kolejnym poronieniem. Dlatego moje pytanie...co mogę zrobić żeby tym razem było dobrze. Dodam że rok temu dowiedziałam się że mam policystyczne jajniki (pani doktor dodała że są one wielopecherzykowe), potem pół roku później dowiedziałam się że mam polip dosyć spory który kwalifikuje się do zabiegu. Następnie po kolejnej miesiączce miałam usg potwierdzające gdzie dowiedziałam się że polip zniknął i dostałam luteine na 3 miesiące by macica do końca go usunęła. Zaszłam w ciążę w tym 3 miesiącu brania luteiny no a dalszą historie już znacie. Nie mam pojęcia co mogło być przyczyną i jak mogę zapobiedz powtórzeniu się historii... Po tej stracie jeszcze bardziej pragnę tego dziecka.