reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża chwilę po poronieniu..

Ja miałam USG po poronieniu, stąd lekarz wiedział, że już była owulacja. Cytologii nie miałam już drugi raz w tym roku, jestem obecnie w 23 tygodniu ciąży.
A po jakim czasie po poroniniu udało Ci się zajsc w ciaze bo ja chciała bym ale jestem nie całe 3 tygodnie po poroniniu
 
reklama
To gratuluje ze tak szybko udało się zajsc w ciaze No ja

Poroniłam 3 lipca

Współczuję.. najważniejsze to dojść do siebie i fizycznie i psychicznie.
Ja miałam zabieg 29 maja i zaszłam prawdopodobnie 6 lipca.. Kreska na teście ciążowym coraz mocniejsza, w czwartek mam wizytę u gina. Zobaczymy, co z tego wyjdzie..
 
To gratuluje ze tak szybko udało się zajsc w ciaze No ja

Poroniłam 3 lipca
Bardzo mi przykro,u Ciebie to jeszcze świeża sprawa. Po sobie mogę powiedzieć, że są i plusy i minusy szybkiego zajścia w ciążę po poronieniu. Moje ciało było już na to gotowe ale z psychiką trochę gorzej. Cała obecna ciąża jest w lęku, płakałam przed każdym USG,bo wiedzialam już, że to co się najgorsze mogło stać to w moim przypadku była rzeczywistość a nie statystyka. Jak byłam w 1 ciąży to poronienie było dla mnie czymś o czym nawet rzadko słyszałam, wydawało mi się że mnie to nigdy nie dotknie.
Trzymam kciuki za Ciebie.
 
Współczuję.. najważniejsze to dojść do siebie i fizycznie i psychicznie.
Ja miałam zabieg 29 maja i zaszłam prawdopodobnie 6 lipca.. Kreska na teście ciążowym coraz mocniejsza, w czwartek mam wizytę u gina. Zobaczymy, co z tego wyjdzie..
No mi ciężko się pogodzić ale się nie oddam i będę myśleć o drugiej ciąży czekam na wynik histopatologiczny i muszę iść na kontrolę do lekarza
 
reklama
Do góry