reklama
nie chce cię straszyć ale lekarz powiedział mi ze w pierwszym trymestrze jest najbardziej niebezpieczna dla płodu ,ale da sie ja stwierdzić dopiero po kilku wizytach na których wzrost nie będzie prawidłowy i ze w 2 % przypadków wiąże się z zespołem downa bądź innymi wadami u dziecka , u mojej koleżanka rozwinęła się w 3 trymestrze i rzeczywiście poród był wtedy przyspieszony w 37 tygCzytałam właśnie wczoraj o tym ,ale takie dzieci z hipotrofia też się rodzą tylko jest szybsze rozwiązanie ciąży wtedy ,a drugi dzieciaczek już się urodził z ciąży bliźniaczej ?
w ciąży nadal jestem , z drugim wszystko jest dobrzeCzytałam właśnie wczoraj o tym ,ale takie dzieci z hipotrofia też się rodzą tylko jest szybsze rozwiązanie ciąży wtedy ,a drugi dzieciaczek już się urodził z ciąży bliźniaczej ?
wiec jeden niski pomiar narazie nic nie znaczy może jeszcze podgonićnie chce cię straszyć ale lekarz powiedział mi ze w pierwszym trymestrze jest najbardziej niebezpieczna dla płodu ,ale da sie ja stwierdzić dopiero po kilku wizytach na których wzrost nie będzie prawidłowy i ze w 2 % przypadków wiąże się z zespołem downa bądź innymi wadami u dziecka , u mojej koleżanka rozwinęła się w 3 trymestrze i rzeczywiście poród był wtedy przyspieszony w 37 tyg
Ania.Wiosenka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2020
- Postów
- 1 041
Pamiętaj że każda sytuacja jest inna i nasze doświadczenia są tylko nasze a u Ciebie może być zupełnie inaczej. Ja miałam USG od 5tc co tydzień , najpierw to był 1 mm różnicy potem trochę więcej, w 9tc było ok 1,5 tygodnia różnicy (nie pamiętam w milimetrach) w 11 TC serduszko biło już tylko u jednego płodu.
Z tej ciąży urodziłam jedna zdrowa córeczkę która ma dziś 2 lata.
Z tej ciąży urodziłam jedna zdrowa córeczkę która ma dziś 2 lata.
M1a2gda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2021
- Postów
- 221
U mnie ciąża bliźniacza lecz z In Vitro,podane dwa zarodki. Oba się przyjeły lecz jeden był mniejszy i rozwijał się wolniej. Co prawda na wczesnym etapie, jeden bliźniak utracony serduszko biło w 6+4 a przestało bić w 8 tygodniu. Została z nami dziewczynka i dziś ma 10 miesięcy. Niewiem jak to jest na późniejszych etapach aczkolwiek dziele się tylko swoim przypadkiem.
reklama
Podziel się: