A pamiętasz może jakie miałaś wartości bety?ja miałam podobną sytuację. U mnie beta po krwawieniu nie spadała, na kontrolnym usg znaleziono patologiczną zmianę w pobliżu jajnika a w zasadzie w strzępkach jajowodu. Rozpoznaniem było obumarła ciąża pozamaciczna. Z racji braku spadku bety podano mi metotreksat i skończyło się na kilkudniowym pobycie w szpitalu. Mam nadzieję, że u Ciebie beta zacznie spadać. Życzę dużo siły w tym trudnym czasie!
reklama
Anna_30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2023
- Postów
- 494
u mnie beta nie przekraczała 270A pamiętasz może jakie miałaś wartości bety?
Dziękuję za odpowiedź tak naprawdę to ja dzisiaj byłam już gotowa na czczo i spakowana do szpitala w razie, gdyby jednak doktor kazał zostać. Jestem na to już gotowa. Przykro mi bo niedługo mam urodziny i nie chciałabym być wtedy w szpitalu.. bo z sama strata pogodziłam się podczas krwawienia. Myślałam, że mam już najgorsze za sobą a tutaj widzę historia się nie skończyła..u mnie beta nie przekraczała 270
Anna_30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2023
- Postów
- 494
doskonale wiem co przechodzisz, również miałam poczucie niekończącego się cierpienia. Pobyty w szpitalu również do najprzyjemniejszych nie należą. Wierzę, że takie sytuacje spotykają Nas po coś. W moim przypadku ta nieudana ciąża i leczenie metotreksatem w jakiś sposób uregulowało mi cykl i obecnie jestem w 16tyg. prawidłowej ciąży. U Ciebie pewnie będzie podobnie!Dziękuję za odpowiedź tak naprawdę to ja dzisiaj byłam już gotowa na czczo i spakowana do szpitala w razie, gdyby jednak doktor kazał zostać. Jestem na to już gotowa. Przykro mi bo niedługo mam urodziny i nie chciałabym być wtedy w szpitalu.. bo z sama strata pogodziłam się podczas krwawienia. Myślałam, że mam już najgorsze za sobą a tutaj widzę historia się nie skończyła..
Bardzo to podnosi na duchu, że gdzieś na końcu tunelu jest światełko nadziei i udaje się zostać mamą. Ja i tak w tym roku i początek przyszłego chciałam trochę odpocząć od starań to nawet nie czuje smutku, że będę musiała przyjąć zastrzyk i odczekać. Zwyczajnie chciałabym już mieć to za sobą..doskonale wiem co przechodzisz, również miałam poczucie niekończącego się cierpienia. Pobyty w szpitalu również do najprzyjemniejszych nie należą. Wierzę, że takie sytuacje spotykają Nas po coś. W moim przypadku ta nieudana ciąża i leczenie metotreksatem w jakiś sposób uregulowało mi cykl i obecnie jestem w 16tyg. prawidłowej ciąży. U Ciebie pewnie będzie podobnie!
Hej dziewczyny, wracam z kolejnym updatem. U mnie beta dalej rośnie, jest decyzja o szpitalu i podaniu metotreksatu na ciążę pozamaciczna. Na USG stety niestety nic nie widać, endometrium cienkie.. a ja już wykończona psychicznie i przestraszona. Czy któraś może miała taki zastrzyk? Naczytałam się już oczywiście najgorszego, ale boje się czekać i dalej pozwolić na to, żeby ta beta rosła nie mam już sił
Anna_30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2023
- Postów
- 494
ja miałam taki zastrzyk, a w zasadzie podano mi 4 jednocześnie, domięśniowo. Nie czytaj internetu, ja tez to robiłam i to był błąd. Naczytałam się o różnych skutkach ubocznych, a jedyne co się pojawiło to niewielkie nudności. Rozumiem, że ta sytuacja Cię wykańcza nie tylko fizycznie ale i psychicznie. Niestety chciałoby się mieć to wszystko już za sobą. Życzę dużo siły! I nie daj się!Hej dziewczyny, wracam z kolejnym updatem. U mnie beta dalej rośnie, jest decyzja o szpitalu i podaniu metotreksatu na ciążę pozamaciczna. Na USG stety niestety nic nie widać, endometrium cienkie.. a ja już wykończona psychicznie i przestraszona. Czy któraś może miała taki zastrzyk? Naczytałam się już oczywiście najgorszego, ale boje się czekać i dalej pozwolić na to, żeby ta beta rosła nie mam już sił
Dziękuję za słowa otuchy, a jak długo byłaś w szpitalu ?ja miałam taki zastrzyk, a w zasadzie podano mi 4 jednocześnie, domięśniowo. Nie czytaj internetu, ja tez to robiłam i to był błąd. Naczytałam się o różnych skutkach ubocznych, a jedyne co się pojawiło to niewielkie nudności. Rozumiem, że ta sytuacja Cię wykańcza nie tylko fizycznie ale i psychicznie. Niestety chciałoby się mieć to wszystko już za sobą. Życzę dużo siły! I nie daj się!
Anna_30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2023
- Postów
- 494
dokładnie 6 dni. Ostatniego dnia pobrano mi betę żeby sprawdzić czy spada i wtedy podjęto decyzję o wypisaniu mnie do domu. Później kontrolowałam betę do uzyskania 0 wartości.Dziękuję za słowa otuchy, a jak długo byłaś w szpitalu ?
reklama
zarathos
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 4 Wrzesień 2023
- Postów
- 129
Też miałam zastrzyk. Myślę reakcja po nim bardzo zależy od człowieka. U mnie było uczucie osłabienia i biegunka na drugi dzień. Myślę że bardziej wykończyły mnie same nerwy niż ten zastrzyk. Stres najgorszyHej dziewczyny, wracam z kolejnym updatem. U mnie beta dalej rośnie, jest decyzja o szpitalu i podaniu metotreksatu na ciążę pozamaciczna. Na USG stety niestety nic nie widać, endometrium cienkie.. a ja już wykończona psychicznie i przestraszona. Czy któraś może miała taki zastrzyk? Naczytałam się już oczywiście najgorszego, ale boje się czekać i dalej pozwolić na to, żeby ta beta rosła nie mam już sił
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: