ciąża a zmiana kwoty na umowie?

[dory]

W październiku podpisałam umowę o pracę opiewającą na 3000 netto z zaznaczeniem, że tylko 3 miesiące będę na taką kwotę pracowała. Pracodawca chciał mnie najpierw sprawdzić (jestem managerem), a że ja zaczynałam własnie studia podyplomowe, zaproponowałam, że ok, zgodzę się na 3 k na 3 miesiące, jeśli opłaci mi studia (1 rata 3500, drugą miał opłacić w kwietniu).
3 stycznia podpisaliśmy aneks, ze przechodzę na umowę, tym razem z 6 k netto. Tydzień temu okazało się, że jestem w ciązy.
Czy ktokolwiek wyjaśni mi, jaką kwotę ostatecznie będę otrzymywała na zwolnieniu, a jaką na okresie macierzyńskim? Czy wpakowałam się mocno z tymi 3k? Bardzo proszę o pomoc w rozwikłaniu tej zagadki, bo kompletnie się na tym nie znam.

 

[aspekt]

czy macierzyński jest wyliczany z ostatnich 12 miesięcy włącznie z miesiącami na zwolnieniu

Nie, miesiące na zwolnieniu nie liczą się do podstawy składki. Co więcej, żeby na nowo przeliczono Ci podstawę, musisz mieć odstęp co najmniej 3 miesięcy pomiędzy zwolnieniami (zwolnieniem a porodem).

włącznie z umową zleceniem którą miałam przed umową o pracę? czy liczy się tylko umowa o pracę?

Wszystkie umowy, od których były odporowadzane składki na ubezpieczenie chorobowe. Jeśli odprowadzano Ci dobrowolne składki na ubezp chorobowe od umowy-zlecenie, to składki te też wchodzą do obliczania zasiłku chorobowego i macierzyńskiego.

Tak naprawdę, jeśli chcesz być beneficjentką podniesienia pensji do 6000 zł, powinnaś przepracować jak najdłużej do porodu. Możliwe, że zamiast zwolnienia lek na kręgosłup lepiej będzie Ci wziąć w tym terminie urlop wypoczynkowy. Jeśli jednak uważasz, że od lutego do porodu będziesz na zwolnieniu lekarskim, to właściwie nie zobaczysz tych 6000 zł ani podczas ciąży, ani podczas macierzyńskiego.

Piszę jako matka, z własnego doświadczenia. Nie jestem kadrową czy księgową.

 

[dory]

Nie, miesiące na zwolnieniu nie liczą się do podstawy składki. Co więcej, żeby na nowo przeliczono Ci podstawę, musisz mieć odstęp co najmniej 3 miesięcy pomiędzy zwolnieniami (zwolnieniem a porodem).

Wszystkie umowy, od których były odporowadzane składki na ubezpieczenie chorobowe. Jeśli odprowadzano Ci dobrowolne składki na ubezp chorobowe od umowy-zlecenie, to składki te też wchodzą do obliczania zasiłku chorobowego i macierzyńskiego.

Tak naprawdę, jeśli chcesz być beneficjentką podniesienia pensji do 6000 zł, powinnaś przepracować jak najdłużej do porodu. Możliwe, że zamiast zwolnienia lek na kręgosłup lepiej będzie Ci wziąć w tym terminie urlop wypoczynkowy. Jeśli jednak uważasz, że od lutego do porodu będziesz na zwolnieniu lekarskim, to właściwie nie zobaczysz tych 6000 zł ani podczas ciąży, ani podczas macierzyńskiego.

Piszę jako matka, z własnego doświadczenia. Nie jestem kadrową czy księgową.

Serdecznie dziękuję za odpowiedź! Wszystko jasne teraz i widzę, że sobie strzeliłam w kolano zgadzając się na niskie wynagrodzenie przez jakiś czas niestety. No cóż, człowiek uczy się na błędach.
Miłego dnia, pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję

 

[aspekt]

Aha, jeśli chcesz poznać mniej więcej kwotę świadczenia chorobowego lub macierzyńskiego, to pobierz od pracodawcy wykaz składek, które za Ciebie odprowadzał i wyciągnij średnią z "podstawy składki chorobowej". Przy czym jeśli choć 1 dzień byłaś w ostatnim roku na zwolnieniu lekarskim, to sprawa się komplikuje, wtedy ważne są odstępy pomiędzy zwolnieniami.

 

[dory]

A miałaś opłacane od niej wszystkie składki łącznie z chorobową?

Tak

 

[aspekt]

Serdecznie dziękuję za odpowiedź! Wszystko jasne teraz i widzę, że sobie strzeliłam w kolano zgadzając się na niskie wynagrodzenie przez jakiś czas niestety. No cóż, człowiek uczy się na błędach.
Miłego dnia, pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję

Tak naprawdę życie jest nieprzewidywalne, zamiast się tym martwić, lepiej się cieszyć, że w ogóle nabyłaś prawo do zasiłków Jeśli masz umowę na kilka lat lub na czas nieokreślony, to pensja 6000 sprawi Ci radość, gdy będziesz wracać do pracy po macierzyńskim.

 

[dory]

Tak naprawdę życie jest nieprzewidywalne, zamiast się tym martwić, lepiej się cieszyć, że w ogóle nabyłaś prawo do zasiłków Jeśli masz umowę na kilka lat lub na czas nieokreślony, to pensja 6000 sprawi Ci radość, gdy będziesz wracać do pracy po macierzyńskim.

Niby racja, ale jestem tą, która żyje dniem dzisiejszym i nigdy nie wiem, co będzie za półtora roku roku. Zwykle miałam etat plus zlecenia i nigdy nie miałam mniej niż te 6, a zwykle więcej, wiec jak pomysle, ze mogłabym mieć dużo mniej kolejnego poltora roku, to się boje

 

[kaylla]

A u tego obecnego pracodawcy pracujesz dopiero od października? Czy wcześniej też u niego pracowałaś?
Jeśli dopiero od października, to tak jak dziewczyny piszą, obliczając podstawę zasiłku pracodawca wyciągnie ci średnią z miesięcy październik - styczeń, o ile nie miałaś żadnego L4 w trakcie tych 4 miesięcy. Tak więc niestety, kasę będziesz miała mocno zaniżoną, zarówno na L4, jak i później na macierzyńskim.

Jedyną dostępną opcją podwyższenia teraz tej podstawy jest np. podpisanie aneksu zmieniającego wymiar etatu, np. na 7/8 (lub 15/16, 3/4 lub jakąś inną), o ile pracodawca się na to zgodzi. Wówczas podstawa zasiłku jest wyliczana tylko od momentu zmiany etatu, czyli te miesiące, kiedy zarabiałaś 3000 nie będą brane pod uwagę. A jednak np. 7/8 z 6000 wychodzi więcej niż średnia z 4 miesięcy, gdzie w jednym miesiącu miałaś 6000, a w 3 miałaś 3000.