reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża a stres

julcia7777

Fanka BB :)
Dołączył(a)
28 Czerwiec 2024
Postów
186
Cześć, jestem w 31 tygodniu ciąży. Mieszkam z chłopakiem, który ogólnie cieszy się z dziecka. Teraz kompletuję wyprawkę, niedługo przeprowadzka, remont i wiadomo, że to trochę stresujący czas. W związku z tym czasami kiedy mój chłopak przychodzi z pracy i jest nerwowy, mówi podniesionym głosem lub przeklina. Powiedziałam mu, że dziecko, które jest w brzuchu może odczuwać stres i nerwowość. Tak mi się wydaje, ponieważ dziecko słyszy hałasy i różne negatywne słowa/dźwięki. Dziewczyny czy przesadzam i popadam w paranoję czy naprawdę dziecko może się stresować? Dziękuję z góry za podzielenie się opinią
 
reklama
Porozmawiaj z partnerem na spokojnie i przestańcie się stresować. Oczywiście stres to nic przyjemnego zarówno dla dziecka, jak i dla was.
 
Dziecko jest w płynie odowodniowym. Dźwięki docierają do niego przytłumione. Jeśli chodzi o stresowanie dziecka dźwiękiem, podniesiony głos to za mało. Inna sprawa, że zachowanie chłopaka stresuje Ciebie. Stres= wyrzut różnych hormonów, które niezbyt fajnie wpływają Ca cały organizm, również dziecka. Porozmawiajcie na spokojnie. Moze on inaczej zacznie rozładowywać emocje, a może po rozmowie Ty nie będziesz tak emocjonalnie reagować na jego zachowanie.
 
Do góry