Ja mam niedoczynnosc - nieleczona zwieksza ryzyko poronienia. Chociaz tak duzo ponad norme nie wyszlasz i ja bym poczekala na wizyte bo to niedlugo. Chyba ze Cie stac na prywatna wizyte - roznie dzisiaj bywa.
Co do krwiaka mialam podkosmowkowego i naprawde duzego. W 12 i 13tc oproznial sie - mialam krwotoki, polozna na IP jak zobaaczyla moje zakrwawione spodnie to zaczela mnie pocieszac a i lekarz juz raczej rutynowo mnie zbadal i zdziwili sie jak na USG okazalo sie ze serduszko bije. Potem do ok 18tc mialam lekkie krwawienia. Lezalam i oszczedzalam sie, przez pewien okres czasu wstawalam tylko do wc.
Teraz tule moja 6 dniowa ksiezniczke))
Trzymam kciuki zeby u Ciebie wszystko dobrze sie skonczylo
Co do krwiaka mialam podkosmowkowego i naprawde duzego. W 12 i 13tc oproznial sie - mialam krwotoki, polozna na IP jak zobaaczyla moje zakrwawione spodnie to zaczela mnie pocieszac a i lekarz juz raczej rutynowo mnie zbadal i zdziwili sie jak na USG okazalo sie ze serduszko bije. Potem do ok 18tc mialam lekkie krwawienia. Lezalam i oszczedzalam sie, przez pewien okres czasu wstawalam tylko do wc.
Teraz tule moja 6 dniowa ksiezniczke))
Trzymam kciuki zeby u Ciebie wszystko dobrze sie skonczylo