Cześć dziewczyny, jestem w 5 tc wymarzonej ciąży. Mam zdiagnozowaną insulinooporność. Brałam glucophage 1000XR x 2. Jak byłam w październiku na kontroli u gina to powiedziała, że jak znajdę w ciążę mam odstawić glucophage. Ale strasznie dużo się naczytałam, że po odstawieniu można poronić itp... jak to u Was wyglądało? Co z maleństwem? Jak przebiegała ciąża? Podnieście mnie na duchu bo zwariuję ze strachu o moje maleństwo... Na domiar złego dopadł mnie covid 
