Natalia1208
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2019
- Postów
- 332
Dziewczyny
Jestem obecnie w 17 tygodniu ciąży, ciągle czymś się martwię, czy Wy te z tak macie? Nie ma dnia bez zmartwień...na początku czy uda się zająć w ciążę, potem czy będzie pecherzyk, potem czy uda się utrzymać ciążę, następnie czy pierwsze USG wyjdzie ok i badania PAPA.
Teraz jeden na etapie obsesji na tamta toksoplazmozy, nasluchalam się i się boję. Zachowuje zasady higieny ale boję się że gdzieś coś dotkne albo gdzieś kawałek mięsa się nie dogotuje i zmartwienie gotowe.
Jestem obecnie w 17 tygodniu ciąży, ciągle czymś się martwię, czy Wy te z tak macie? Nie ma dnia bez zmartwień...na początku czy uda się zająć w ciążę, potem czy będzie pecherzyk, potem czy uda się utrzymać ciążę, następnie czy pierwsze USG wyjdzie ok i badania PAPA.
Teraz jeden na etapie obsesji na tamta toksoplazmozy, nasluchalam się i się boję. Zachowuje zasady higieny ale boję się że gdzieś coś dotkne albo gdzieś kawałek mięsa się nie dogotuje i zmartwienie gotowe.