reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Chusta czy nosidełko?

Kasiuch

Sylwestrowa Mama Aleksia
Dołączył(a)
27 Styczeń 2010
Postów
1 327
Miasto
Leicester
Witam,
ostatnio zaczelam sie zastanawiac nad kupnem...wlasnie chusty czy nosidełka?
Co jest lepsze?
Co bedzie bardziej wygodne dla mnie i dla malucha?
Co dluzej bedzie sluzyc?
Ktore jest bardziej praktyczne?
w nosidelku mozna przyjac wiecej pozycji (dziecko), ale jest mniej przewiewne i tylko do 12kg:dry:
chuste trudno zawiazac( tak mi sie wydaje) ale jest bardziej przewiewna...
Prosze o odpowiedz
 
reklama
jeżeli nosidełko to TYLKO ergonomiczne - ONO, Manduca, bondolino ,
w tych nieergonomicznych dziecko ma - mniej możliwości ułożenia dziecka niż w chuście :)
o nosidłach masz więcej tu = http://klubkangura.com.pl/kangur/wolisznosidlo.pdf
tu masz też troszkę o różnych rodzajach chust - bo ich jest MASA ;)
Rodzaje chust – czyli podstawowa wiedza o chustach - Klub Kangura

dla trzymiesięczniaka nosidła ergonomiczne będą już fajnym rozwiązaniem.


Przejrzalam oferty poleconych nosidelek i zaczelam sie zastanawiac skad takie roznice cenowe?
Ono - 150zl, a Manduca i Bondolino - 350-400zl.

Czy sa miedzy nimi jakies zasadnicze roznice?
 
Ono jest polskiej produkcji. Manduca i Bondolino są niemieckie.
Ono jest nosidłem typu "hybrydowego" - ma wygodny pas biodrowy - zapinany podwójnie zabezpieczoną klamrą i górne pasy są do wiązania ( łatwiej się je wiąże niż chuste). Podobnie rozwiązane jest Bondolino - ma pas biodrowy (nie wypełniany) zapinany jednak na rzep nie na klamrę. Górne pasy są do wiązania.
Manduca ma pas biodrowy zapinany na klamrę, pasy typu plecakowego ( nic się nie wiąże) a do tego ma możliwość powiększania panela nie poprzez dopięcie górnego kapturka ( jak jest w ONO czy Bondolino), a przez rozpięcie suwaka wszytego w panel nosidła.
 
Dzieki za odpowiedz. To bedziemy musieli mocno sprawe przemyslec, ktore bedzie dla mnie i meza najwygodniejsze. NIestety bez przymierzenia trudno cokolwiek przewidziec, ale raczej nie bedziemy mieli mozliwosci obejrzenia ich na zywo.
Na szczescie mamy jeszcze sporo czasu ;-)
 
a skąd jesteście? może gdzieś w okolicy można przymierzyć?
i pamiętajcie, że nosidła ergonomiczne najlepiej się sprawdzają od ok 2-3 miesiąca.
 
Muszę się pochwalić, że zakupiliśmy nosidło Mancuca - jesteśmy po kilku spacerach i jest to dla nas superowska sprawa. Mam nadzieję, że na wczasach w górach też sprawdzi się tak dobrze jak w mieście :)
 
Nie wiem w sumie dlaczego, ale mnie zawsze bardziej przekonywało nosidełko, ale jak nosidełko, to tylko ergonomiczne. Z drugiej strony jak patrzę na te wszystkie piękne kolorowe chusty, to mam ochotę choćby na chwilę zmienić przekonania:) No bo same tylko spójrzcie:Tkane / Chusty Hoppediz :: Tublu.pl a kolorów i materiałów tyle, że sama nie umiem się zdecydować. To chyba dlatego do tej pory nie sprawiłam sobie chusty...:)
 
reklama
Do góry