Witam
dziękuje dziewczyny za odpowiedzi
daria0607-dobrze że wam własnie to badanie bynajmniej pomogło-to chociaż rekompensuje te przeżycia
mi lekarka powiedziała że własnie nie zawsze się udaje -bo dziecko nie chce siusiac-i co zrobisz?hhmm podobno bardzo nie przyjemne jest napełnianie pęcherza:-(
i mnie troszkę martwi że potem własnie mogą byc jakieś zakażenia -przez to cewnikowanie
a córcia jakie miała dolegliwości przy tym refluksie?
jak się zachowywała-czy jakoś sisiała częściej czy bolało ją coś?
bo mi lekarz powiedział (inny z koleji) że ten reflux ta wada występuje u dzieci młodszych własnie do 3 lat i że moja jakby za duża na tą wade-ale chciałby byc pewien
agrafka 80-bardzo ci też dziękuje za odpowiedz
no właśnie ci powiem 1,5 roku dziecko jest chyba łatwiej -znaczy nie jest takie świadome można jakoś zakręcic a moja ma 2,8 mc
więc już taka ho ho pozatym bystra bardzo i nie tkliwa zawsze był problem z lekarzem-wyjście na szczepienia kończyły się płaczem -piskiem oj i moim płaczem i bólem brzucha
ani zbadac ani zważyc-wiecznie krzyk,płacz -normalna histeria
(
potem już miałyśmy swoją lekarkę która badała ją u mnie na rękach i w połowie rozebraną
a po szpiatalu to już wogóle nie ma mowy o badanich-usg nie mogliśmy z męzem i 2 pielęgniarkami jej utrzymac-taka silna jest-to nawet sobie nie wyobrażam tej cystografi-a jak nie będzie chciała siusiac?a raczej nie będzie -bo żeby nasiusiała do pojemniczka na mocz to jest cała oprawa że szok
a płaczka jest srtraszana i zachodzi się okropnie
jak nawet ją po kąpieli wiesz ""oprawiam "" że tak powiem oliwaka ,kremy itd-to żeby tam wiesz cipcię pokremowac czy dobrze wytrzec-nie da się dotknąc-na siłe troszkę -troszkę żartem ale ucieka-mi głupio ją siłą jak mówisz tam dottykac bo nie chce jej jakoś zrażac do tych miejsc
nie wiem na ile jest wrażliwa -to się okaże w przyszłości-niektóre dziewczynki nie są tak emocjonale a może moja właśnie taka jest? i już nwet myslę sobie że jakoś to przezyjemy no bo wiadomo takie dzieciątko się przytrzyma i zrobi swoje ale żeby potem nie było kurde jakichś psychicznych zachowań albo przy dojrzewaniu-żeby jej sie nie kojarzyło to z jakąś przemocą-
ja nie wiem powienni coś wymyślic zeby to badanie robic inaczej
nie wiem jak ale w dzisiejszej dobie techniki -nie wierzę że nie można coś zmienic-
oj dziewczyny dziękuje za zainteresowanie-tu bynajmniej można się trochę wygadac
matka -matkę zrozumie-lekarze to raczej mechanicznie
pozdrawiam