Witam wszystkie starsze i młodsze koleżanki:-) jestem na forum pierwszy raz, mam taki problem, jestem z chłopakiem ponad 4 lata, nie rozumiem jego zachowania i myślenia. Ja jestem już gotowa na wiekszy krok w przód a on chcialby dalej stać w miejscu :-(. Chciałabym mieć dzidziusia i wiem, że on również go pragnie bo ostatnio mielismy taką sytuację, że spóźniał mi się okres o ponad 20 dni oboje bardzo się ucieszyliśmy, że może bedziemy mieć maluszka, a on szczególnie, zaczął do wszystkich dzwonic, chwalic się a gdy się jednak okazało, że nie jestem w ciąży bardzo się zesmucił. Zaczęłam z nim o tym rozmawiać, że może jednak to coś znaczyło że jesteśmy już gotowi no to powiedział, że mam racje. Ale od tamtej pory tak jakby sie odsunął od tego tematu, unika go na każdy możliwy sposób :-( nie wiem co mam o tym myśleć :-( co mi radzicie?
Pozdrawiam