reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bunt dwulatka czy takie coś istnieje?

Lusia62

Fanka BB :)
Dołączył(a)
28 Październik 2019
Postów
385
Mój 20 Msc syn od kilku dni protestuje na wszystko. Jeść nie, tego nie, tamtego nie.
Usiąść na krzesełka do karmienia nie, kąpiel nie. Drze się wniebogłosy, jakby ktoś go ze skóry obdzierał.
Jestem w szooooku, starszy syn taki nie był.
Co najlepsze, to Starszak zaczął się go bać.
Co to jest?
Różne głupoty przychodzą mi do głowy.

Pomocy, bo siwieje.
 
reklama
Rozwiązanie
O matko... U nas też 20 mc. I chyba też już wkraczamy na ten pokład. Też o wszystko ryk, w wózku nie, na rękach nie, na nogach ja w lewo, on w prawo... W domu cyrk przy zasypianiu... Ehhh ostatnio trochę jakby ciszej, lepiej. Tłumaczę, chociaż mam wrażenie że dociera jakieś 10% i to max 😅. Ale widzę że im bardziej ja się wściekam, tym bardziej ryczy. Trochę już umiem zapanować nad nerwami, ale mój mąż niebardzo. I po prostu ryczę ze śmiechu jak młody się z nim "kłóci" 🤣 oj a jest na co popatrzeć i posłuchać.
Poczekaj na bunt 4-latka, tu dopiero rece opadają 😰🤐😬🙄Moja córka tak ćwiczy moja cierpliwość i granice, ze wieczorem jestem emocjonalnym wrakiem człowieka, serio.

Ciezko doradzić, bo wiele zalezy od charakteru dziecka. Jednemu uda sie za 10 razem wytłumaczy innemu juz nie, niezwracalne uwagi w czasie buntu na jedno podziała a drugie dziecko jeszcze bardziej rozzłości, itd. Trzeba znaleźć swoj złoty środek niestety, jednej recepty jak sobie z tym radzic nie ma, a szkoda kurcze 😜
 
reklama
Mój 20 Msc syn od kilku dni protestuje na wszystko. Jeść nie, tego nie, tamtego nie.
Usiąść na krzesełka do karmienia nie, kąpiel nie. Drze się wniebogłosy, jakby ktoś go ze skóry obdzierał.
Jestem w szooooku, starszy syn taki nie był.
Co najlepsze, to Starszak zaczął się go bać.
Co to jest?
Różne głupoty przychodzą mi do głowy.

Pomocy, bo siwieje.
Moja córka różnież skończy niedługo 2 latka. . bywają momenty że nie potrafi poczekać chwili na coś bo to za długo hehe trzeba zacinać zęby wtedy . Ostatnio pytań czy chce makaron, tak chce.. więc mówię muszę ugotować. A tu bunt .. płacz jakby stało się coś okropnego najgorszego więc dałam surowy i mówię ok jedz. I cisza, mama ugotuj hahah
 
O matko... U nas też 20 mc. I chyba też już wkraczamy na ten pokład. Też o wszystko ryk, w wózku nie, na rękach nie, na nogach ja w lewo, on w prawo... W domu cyrk przy zasypianiu... Ehhh ostatnio trochę jakby ciszej, lepiej. Tłumaczę, chociaż mam wrażenie że dociera jakieś 10% i to max 😅. Ale widzę że im bardziej ja się wściekam, tym bardziej ryczy. Trochę już umiem zapanować nad nerwami, ale mój mąż niebardzo. I po prostu ryczę ze śmiechu jak młody się z nim "kłóci" 🤣 oj a jest na co popatrzeć i posłuchać.
 
Rozwiązanie
Do góry