reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Brzuszki lipcówek :)

Monti - mam to samo [emoji1]. Już kilkakrotnie coś mi spadło, coś przesunelam, albo wylalam soczek dziecku (szczególnie zawadzam jak mam szersze bluzki czy koszule) ... Pole widzenia mi gdzieś zanika, a dodatkowy materiał zawsze coś zbroi. Normalnie gracja słonia w fabryce porcelany [emoji1], a to dopiero półmetek...
 
reklama
Integral - a spróbuj wejść na 5 piętro [emoji1]. We wtorek zaliczyłam taką wspinaczkę. Najlepsze było to, że jak już doszłam do swoich drzwi, to z 7 piętra schodzila taka starsza Pani z pieskiem... Już drugi raz zaliczyła w trakcie tego poranka ten spacerek schodkowy... "Dobila" mnie swoją kondycją
 
Hahaha tak wiecznie poplamiony brzuch :D
Ale kondycja u mnie bez zmian, ani zadyszki, nic mi ciezko na razie nie jest. Jescze ok 6 tygodni i bedzie zycie hipo... Choc licze, ze moze nie :D
 
No piękne te brzuchole wszystkie. Jeszcze różne, choć już coraz mniej.
Ja jestem Swoim zachwycona i aktualnie wisi mi jak będzie wyglądał za kilka miesięcy. Zbyt długo walczyłam o dzidzie, a poza tym wygląd już nie jest moim priorytetem ;) mam nadzieję że jakoś wrócę do normy ale nie będę się katować bardziej bo planuje jeszcze powiększać rodzinę.
No mi jeszcze wpada w cycki, nie zaczepiam o nic, ale to pewnie że względu na wzrost. Za to już dwa razy nie doszacowalam przejścia między dużymi samochodami i musiałam się cofac :) no i już jak pisałam lustrzyca mnie dopada, jak się powyginam to jeszcze coś widzę. Przypuszczam że gdyby nie moje nadmiary tłuszczu to miałabym malutki brzuszek.

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry