Cześć dziewczyny. Wydaje mi się, że mam problem z owulacją zaobserwowałam, że nie występuje u mnie śluz płodny od 3 cyklów a bynajmniej wtedy to zaobserwowałam, bo zaczęliśmy starania o dziecko. Do tej pory miałam regularne miesiączki co 28 dni, a teraz raz była w terminie, raz tydzień szybciej a teraz już dwa dni po i nie mam miesiączki. Występuje u mnie metny śluz taki,, serowaty,,. I co dziwne zawsze musieliśmy korzystać z wspomagaczy do nawilżenia, bo inaczej przez suchość mnie bolało to od 3 miesięcy wręcz odwrotnie. Dodam, że rok temu w sierpniu urodziłam pierwsze dziecko nie staraliśmy się o nie była taką słodką niespodzianką
Pierwszy okres dostałam 27 lutego i od tam tej pory były regularne miesiączki. Przez pewien czas brałam też tabletki antykoncepcyjne jednoskładnikowe ok 3 miesięcy i 1 miesiąc już inne. Ale od stycznia nic nie biorę. Sama nie wiem co o tym sądzić czy takie cykle bezowulacyjne są normalne? Trzy pod rząd? A może ten brak śluzu o niczym nie świadczy i mam owulacje? W lipcu byłam na kontroli u ginekologa i mialam torbiela na jajniku, ale gin mówił, że przy następnym okresie pewnie zniknie. I jeśli nie mam owulacji to jaka może być tego przyczyna? Miał ktoś podobny problem?