brak okresu, test negatywny - dzielimy się historiami:)

[mindi33]

Cześć kochane,
wiem, że temat był już poruszany w innych postach dobrych X miesięcy temu, proponuję odświeżenie i podzielenie się swoimi pozytywnie zakończonymi historiami
Staramy się z mężem od pół roku o maluszka, okres spóźnia mi się 2 dni, testy negatywne, wczoraj robiłam bHCG która wyszła poniżej 0,2, owulacje miałam w 14 dniu cyklu (mam regularne,28 dniowe). Pogodziłam się z tym, że się nie udało, ale może któraś z was była w podobnej sytuacji która zakończyła się pozytywnie?
Podzielcie się proszę

 

[LadyCaro]

Teoretycznie owulacja mogła się przesunąć i może być za wcześnie, ale skoro masz regularne cykle i zakładając, ze ta owulacja pojawiła się wtedy kiedy zawsze to nie, niestety nie ma szans, że jeszcze może się coś zmienić. Ale podkreślam, zakładając, ze owulacja się nie przeusnęła

 

[mindi33]

Teoretycznie owulacja mogła się przesunąć i może być za wcześnie, ale skoro masz regularne cykle i zakładając, ze ta owulacja pojawiła się wtedy kiedy zawsze to nie, niestety nie ma szans, że jeszcze może się coś zmienić. Ale podkreślam, zakładając, ze owulacja się nie przeusnęła

Dziękuję za odpowiedź.
Owulacje 'potwierdzalam' testem, który w 14 dniu wskazywał na pik LH, nie miałam monitoringu usg.

 

[MyszkaMiki30]

Dziękuję za odpowiedź.
Owulacje 'potwierdzalam' testem, który w 14 dniu wskazywał na pik LH, nie miałam monitoringu usg.

to jeśli test owulacyjny wyszedł pozytywny w 14dc to owulacji w tym dniu raczej nie było

 

[LadyCaro]

Dziękuję za odpowiedź.
Owulacje 'potwierdzalam' testem, który w 14 dniu wskazywał na pik LH, nie miałam monitoringu usg.

no to jeśli miałaś 14dc pik (robiłaś kilka dni czy tylko jeden test?) to prawdopodobnie owulka była 15-16dc, to już raczej by testy wychodziły pozytywne

 

[93kora]

Beta poniżej, przykro mi nie ma ciąży.
Najlepiej udaj sie na monitorong do ginekologa, żeby sprawdzić czy ta owulacja wgl występuje bo testy owulacyjne Ci tego nie powiedzą.

 

[mindi33]

Update : byłam u ginekologa, potwierdził że w tym miesiącu nie było owulacji.
kazał czekać na miesiączkę, jeśli nie pojawi się w ciągu 3 tyg, to żeby wrócić po leczenie i jej wywołanie, sama nie wiem czy naprawdę tyle czekać?

 

[Madzialena07]

U mnie raz test wyszedł po 2 tygodniach od dnia spodziewanej miesiączki, po prostu przesunęła mi się owulacja. Innym razem… zaszłam w okres, bo okazało się, że krwawienie, które wzięłam za miesiączkę było krwawieniem srodcyklicznym. Akurat wtedy miałam spore zawahania hormonalne.

 

[olka11135]

Update : byłam u ginekologa, potwierdził że w tym miesiącu nie było owulacji.
kazał czekać na miesiączkę, jeśli nie pojawi się w ciągu 3 tyg, to żeby wrócić po leczenie i jej wywołanie, sama nie wiem czy naprawdę tyle czekać?

A powiedział coś więcej?
Są jakieś pęcherzyki? Coś rokuje?

Bo wiesz, ja mam w sumie 2 dzieci z późnych owulacji. I próby "ustawienia" owulacji prawidłowo, w normie nie pomogły zajściu w ciążę

 

[mindi33]

A powiedział coś więcej?
Są jakieś pęcherzyki? Coś rokuje?

Bo wiesz, ja mam w sumie 2 dzieci z późnych owulacji. I próby "ustawienia" owulacji prawidłowo, w normie nie pomogły zajściu w ciążę

Endometrium gr. ok. 6mm, jajniki z drobnymi pęcherzykami sr. do 5-6 mm. Stwierdził że macica i endometrium wygląda jak przed owulacją a nie przed miesiączka, więc na pewno taka macica nie byłaby w stanie przyjąć zarodka.
Kazał czekać na okres i zrobić sobie przerwę w staraniach się do czasu okresu bo i tak nic z tego nie będzie. Okresu jak nie było tak nie ma