reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Brak apetytu u 3 miesięcznego dziecka. Reakcja po szczepieniu 6w1

ToJaPaula

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
26 Październik 2020
Postów
69
Witam. Mam problem z niemowlakiem. W czwartek bylismy na szczepieniu 6w1 dziecko jest strasznie marudne. Placze duzo wiecej niz przed szczepieniem. Nie chce spac w ciagu dnia. Kazda proba podania jedzenia wywoluje placz. Podnosze dziecko do odbicia i probuje dalej i to samo. Dzisiaj zjadl bardzo mało ok 400 ml za caly dzien. Nie wiem juz co zrobic. Najpierw meczylismy sie z kolkami wtedy przebadalismy malego pod kazdym katem i nic nie wyszlo. Jiz nawet kupilam nowa butle i dalej to samo. Doradzcie cos prosze bo nie daje sobie juz rady. Po szczepieniu nie bylo temperatury tylko marudnosc się zwiekszyla i ten brak apetytu. Miała tak ktoras z Was ze swoim dzieckiem?
 
reklama
A może to nie wina szczepienia tylko po prostu niemowlę wkroczyło w ten etap swojego życia, że obecnie jedzenie jest mało ciekawe (bo tyle się dzieję dookoła)? Czy poza tym, że płacze gdy podejmujesz próbę nakarmienia, zaczyna interesować się wszystkim co wokół niego?
 
Kurde o tym nie pomyślałam. Faktycznie rozgląda sie na boki. Nie lubił podnosić głowy a dzisiaj jak go położyłam to praktycznie odrazu sie podniósł i długo trzymał głowę. Trochę ciężko mi przypuszczać, ze to skok rozwojowy. Bo to wczesniak ale wiele osób mówi, ze wydaje sie bardzo bystry
 
Jeśli masz taką możliwość spróbuj podać jedzenie w jakimś cichym, zaciemnionym pomieszczeniu, tak by ilość bodźców była ograniczona. Podobno czasem pomaga karmienie "na chodzonego" (tylko raczej dotyczy karmienia mm bo jakoś nie wyobrażam sobie kp w ten sposób).
 
Jutro sprobuje bo juz mi rece opadaja. Boje sie ze zacznie spadac na wadze tym bardziej, ze jest bardzo malutki.
 
Ja tylko 1 raz zaszczepiłam 6w1... Córka po szczepieniu była nieobecna, a oczy miała jakby coś brała. Ale trwało to góra 2 dni.
Przeszliśmy na schemat 5w1 i więcej takich atrakcji nie było. Syn (wczesniak) od początku też szczepiony 5w1 i nic się nie działo.
Wiesz ze szczepiąc 6w1 dziecko dostaje dodatkowo 1 dawkę WZW zupełnie niepotrzebnie?
 
Ja nie ufam szczepionką 5w1 ani 6w1. To jest za duże combo na raz. Mój synek miał lekką asymetrie i byliśmy z nim u neurologa. Przy okazji dopytalam się co sądzi o szczepionkach z mniejszą ilością kłuć to powiedziała, że szczepić trzeba, ale na pewno nie tym, bo właśnie przez to u niej ciągnie się kolejka dzieci z powiklaniami. W szpitalu po porodzie też mi kilka osób powiedziało po tym jak odmówiłam szczepienia, bo chcialam odczekać 2 miesiące jak w większości krajów europejskich, że widzą że jestem ostrożna i w takim wypadku lepiej szczepić tymi refundowanych i nic dodatkowo.
 
Ja nie ufam szczepionką 5w1 ani 6w1. To jest za duże combo na raz. Mój synek miał lekką asymetrie i byliśmy z nim u neurologa. Przy okazji dopytalam się co sądzi o szczepionkach z mniejszą ilością kłuć to powiedziała, że szczepić trzeba, ale na pewno nie tym, bo właśnie przez to u niej ciągnie się kolejka dzieci z powiklaniami. W szpitalu po porodzie też mi kilka osób powiedziało po tym jak odmówiłam szczepienia, bo chcialam odczekać 2 miesiące jak w większości krajów europejskich, że widzą że jestem ostrożna i w takim wypadku lepiej szczepić tymi refundowanych i nic dodatkowo.
Tylko szczepienia nieskojarzone i tak dostajesz na jednej wizycie :)
 
Tylko szczepienia nieskojarzone i tak dostajesz na jednej wizycie :)
Neurolog tłumaczył to tym że te szczepionki nieskojarzone są z nami od lat, niektóre nie zmieniły składu od wielu pokoleń, a przy skojarzonych co rusz jest jakaś wadliwy partia. Był okres gdy je wogole wycofano ze wzgledu na powikłania. Szczepienia można sobie też porozkladać dowolnie, kwestia dogadania się w przychodni ;)
 
reklama
Do góry