reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Brak akcji porodowej a rozwarcie 4 cm i wypadniecie czopa

Kicimicipici99

Początkująca w BB
Dołączył(a)
14 Listopad 2018
Postów
17
Hejka kochane,jestem nowa na forum i potrzebuje porady:( Dziś wypadł mi czop a wcześniej trafiłam do szpitala z 4 cm rozwarciem i główka w kanale rodnym. Lekarz powiedział ze nie wywoła mi porodu i ze mam sobie siedzieć nawet 2 tygodnie i czekać (u mnie 37 tc i 2 dni) Wiec się wypisałam bo skurcze minely . myśle co zrobić aby akcja się zaczęła :( (słyszałam o wypiciu fusów lub olejku rycynowego,ale boje się)jestem załamana w dodatku mam silną nerwice lękową przed porodem i pobytem w szpitalu bez męża z racji tego iz moja ciąża to ciągła hospitalizacja( zakładanie szwu McDonalda itd)Wiec ostatnio dostałam drgawek i ataków paniki. Co innego urodzić i wiedzieć ze za 2-3 dni się wyjdzie a co innego usłyszeć ze mogę leżeć bez powodu nawet 2-3 tyg.a i tak mi nikt nie pomoże wywołać porodu :( dziś odchodzi czop dużymi ilościami, mam nadzieje ze akcja się zacznie.
Druga sprawa to bol, boje się badan ginekologicznych bo od zawsze mnie bardzo bolały a przy rozwarciu już w ogóle płakałam tam... kolejna sprawa taka iz męża wywalają po 20 nawet jeśli skurcze są co 5-4 minuty :/ Poradzcie co zrobić, boje się
 
reklama
Nie czekaj jedź do innego szpitala. Zawsze możesz nasciemniac że masz regularne skurcze. Potem możesz powiedzieć że widocznie się zatrzymały. Ja przy rozwarciu 3 cm urodziłam w 10 min. Gdybym była w domu to byśmy nie zdążyli. Mąż dojechał jak mała już wyciągali. Lekarz nie ma prawa Cię obrażać. Ty jego też możesz ją bym dłużna nie została. Nie ma się pchać w ręce konowała jedź gdzieś indziej
 
reklama
Nie czekaj jedź do innego szpitala. Zawsze możesz nasciemniac że masz regularne skurcze. Potem możesz powiedzieć że widocznie się zatrzymały. Ja przy rozwarciu 3 cm urodziłam w 10 min. Gdybym była w domu to byśmy nie zdążyli. Mąż dojechał jak mała już wyciągali. Lekarz nie ma prawa Cię obrażać. Ty jego też możesz ją bym dłużna nie została. Nie ma się pchać w ręce konowała jedź gdzieś indziej
W tamtym szpitalu jest tak wychwalone ze wanna drabinki, płatna sala poporodowa gdzie mąż może być z żona i cuda na kiju a na patologii obok mnie leżały kobiety pozostawione same sobie, bez ktg, bez położnej które od 6-8 godzin miały skurcze co 4 minuty i nikt się nimi nie interesował a mężów wywalili bo noc. Dopiero co 3 min jak miały to na porodówkę je wzieli i to niechętnie, musiały się upominać. Były to kobiety które już miały kilka dzieci a taka co pierwszy raz rodzi chyba byłaby przerażona.. Wiec pojadę do innego szpitala chociażby kosztem tym ze męża nie będzie po porodzie bo wolałabym zeby ktoś się mną zajął.
Pojadę jak będę mieć regularne skurcze co 10 minut, znalazłam wywiad z ordynatorem jednego szpitala który mówi ze poród fizjologiczny to proces który trwa nawet 3 dni od pierwszych skurczy i ze nie ma sensu jechać zbyt szybko do szpitala,gdyz potem opowiadają przy rodzinnym stole ze „ a ja rodziłam 20 godzin” a tak naprawdę można było polowe przeczekac w domu.
 
Nie czekaj jedź do innego szpitala. Zawsze możesz nasciemniac że masz regularne skurcze. Potem możesz powiedzieć że widocznie się zatrzymały. Ja przy rozwarciu 3 cm urodziłam w 10 min. Gdybym była w domu to byśmy nie zdążyli. Mąż dojechał jak mała już wyciągali. Lekarz nie ma prawa Cię obrażać. Ty jego też możesz ją bym dłużna nie została. Nie ma się pchać w ręce konowała jedź gdzieś indziej
Czytam właśnie opinie o ordynatorze tego jakże cudownego szpitala i ponoc tez innym drobnym kobietom nawet kazał czekać do 42 tc na skurcze bo ma wariactwo na punkcie rodzenia naturalnego i dobrze się rodzi tylko jeśli ma się bezproblemową ciąże bo dużo dzieci niedotlenionych lub i tak kończyło się cesarka Bo zbyt długo czekali:/Wiec dobrze ze uciekłam stamtąd
 
To jedź gdzieś indziej i przestań to wszystko czytać. Nic Ci to nie da. Każdy jest inny. Musisz się przestać zachowywać jak dziecko bo teraz Ty będziesz matką
 
Tak? A czytałaś co napisałam odnośnie ordynatora? Chciał żebym czekała nawet 3 tyg z rozwarciem 4 cm i główka w kanale ..
Sluchaj jak Ci nie pasuje ten szpital to mozesz jechac do innego. Masz prawo wyboru, mozesz sobie nawet jechac rodzic do innej miejscowosci oddalonej o 150km nikt Ci tego nie zabroni. Uparlas sie na ten szpital jak nie wiem co. No nie w kazdym jest idealnie.
 
Sluchaj jak Ci nie pasuje ten szpital to mozesz jechac do innego. Masz prawo wyboru, mozesz sobie nawet jechac rodzic do innej miejscowosci oddalonej o 150km nikt Ci tego nie zabroni. Uparlas sie na ten szpital jak nie wiem co. No nie w kazdym jest idealnie.
Tak, już zaplanowałam inny tyle ze często miejsc tam brakuje i wyrzucają bo w moim mieście tak jest ze więcej rodzących niż miejsc. Ale jestem dobrej mysli.’czekam na skurcze aby mieć z głowy to :( wiecie co dziewczyny, przerasta mnie to wszystko a najbadziej te czekanie na te skurcze czy będą itd bo rozwarcie 4 cm i główka w kanale od poniedziałku
 
reklama
Do góry