Moja 7 letnia teraz córka miała bóle wzrostowe około 2 lata temu pomagały maści przeciwbólowe,ale dziś mam inny problem.Otóż od kilku dni jest przeziebiona- kaszel,katar,gorączka.Podaję flegaminę,witaminę C,paracetamol.Dziś obudziła się z płaczem że nie moze ruszać nogami.Mam wrażenie że zmęczona chorobą położyła się w jakiejś pozycji i tak leżała do rana.wsadziłam ja do wanny i rozgrzałam.Oczywiście ma czucie w nogach.Przed kapielą bolały ją całe a po kapieli bola ją łydki.Wyglada na ból mięśni.Niestety lekarz nie wiele pomoze bo jestem w Anglii i tutaj na wszystko jest paracetamol.A to akurat mam.Czy moze ktos miał taki problem???