reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bóle i bolączki

Ania020317

Fanka BB :)
Dołączył(a)
10 Październik 2016
Postów
711
Miasto
Doncaster
Powiedzcie mi czy bóle podbrzusza mogą być codzienne czy to juz trzeba sie coś niepokoić...bo wiem ze maluszek robi sobie miejsce i mięśnie sie rozciągają ale czasem te bóle nie są do wytrzymania, ciężko mi jest sie przyzwyczaić ze teraz aby wstać z łóżka czy sie przekręcić to nie mam co gwałtownie to zaraz jak nie zacznie bolec to aż sie prostuje momentalnie...jak sie do tego przyzwyczaić ze to normalne...najgorzej jest jak mam z mężem ochotę na coś....i nawet przyjemności z tego czerpać nie mogę...myślałam aby znaleźć dogodna pozycje ale jak mi ta odpowiada to jemu nie...jak iść z facetem na kompromis w sprawach łóżkowych??
 
reklama
A byłaś u lekarza i mówił że wszystko ok? .chociaż slyszalam ze w Angli straszna opieka w ciazy i dużo dziewczyn zjeżdża do Polski prowadzić ciaze
Jeśli to stały ból to nie masz się czym martwić bo jak jest to ból ze brzuch napina sie na chwile i boli jak na okres i za chwile puszcza i tak co chwile to wtedy może być niebezpiecznie bo mogą to być skurcze Ale u Ciebie z tego co widzę to ból jestt stały.
Mi też nieraz dokucza taki stały ból Ale to normalne wszystko rośnie a lekarz mówił że jeazcze jak jestem szczupła to czuję to wszytski 20 razy gorzej niż otyla osoba
Bierz dużo magnezu do 400 mg dziennie nospe też możesz brać
A mąż powinien zrozumieć moj rozumie takie rzeczy:)
 
Ja jestem troszkę przy kości no wiesz tu w poniedziałek mam scan 24 mam konsultacje ale planuje sie wybrać do polskiej przychodni wiadomo ze zapłacę ok 100£ ale będę mieć pewność ze jest ok wszystko
 
Wiadomo, że wszystko się rozciąga ale jeśli boli za bardzo to może się coś dziać.. radziłabym jednak skonsultować to z lekarzem, najlepiej polskim, jak piszesz, że masz taką możliwość :)
 
Polski lekarz będzie musiał trochę poczekać bo najpierw muszę mieć na wizytę itp a tak sie składa ze akurat teraz ciężko z kasa ale maz dostał pozwolenie to tydzień dwa tyg i będę mieć na wszystko co będzie potrzeba
 
Jak minelo kilka dni i nie ma plamien ani krwi to nic się nie boj:)
Mnie nieraz cala noc meczy i tak do rana a na usg wszystko ok:)
Ale do polskiego lekarza idz:)
 
W którym tygodnuu jestes?
W drugim trymestrze moga zaczac sie bóle miednicy I sa one calkiem naturalne, chodz czasem moga nawt powodowac ze mozesz miec problemy z chodzeniem.
Powodem do niepokoju, tak jak pisza dziewczyny jest krwawienie albo powtarzajace sie regularnie bóle w dole brzucha lub w plecach. Albo bardzo silny nagly ból w plecach.
Jesli bola cie biodra albo w okolicach wzgorka lonowego polecam poduszke miedzy kolana do spania, mi bardzo pomogła. (najlepiej te podluzna angielskie bo mozna je wlozyc miedzy kolana I kostki)
Osobiscie uwazam ze chodzenie do polskich lekarzy tu w UK to wyrzucanie pieniedzy w bloto. Jestesmy przyzwyczajone do innego podejścia ale to mie znaczy że tutejsi lekarze sa gorsi.
Jesli sie martwisz zadzwon do poloznej, tutaj to ona jest pierwszym kontaktem I przynajmniej u mnie sa to najbardziej wyrozumiale I pomocne osoby na które zawsze mozna liczyc.
 
W którym tygodnuu jestes?
W drugim trymestrze moga zaczac sie bóle miednicy I sa one calkiem naturalne, chodz czasem moga nawt powodowac ze mozesz miec problemy z chodzeniem.
Powodem do niepokoju, tak jak pisza dziewczyny jest krwawienie albo powtarzajace sie regularnie bóle w dole brzucha lub w plecach. Albo bardzo silny nagly ból w plecach.
Jesli bola cie biodra albo w okolicach wzgorka lonowego polecam poduszke miedzy kolana do spania, mi bardzo pomogła. (najlepiej te podluzna angielskie bo mozna je wlozyc miedzy kolana I kostki)
Osobiscie uwazam ze chodzenie do polskich lekarzy tu w UK to wyrzucanie pieniedzy w bloto. Jestesmy przyzwyczajone do innego podejścia ale to mie znaczy że tutejsi lekarze sa gorsi.
Jesli sie martwisz zadzwon do poloznej, tutaj to ona jest pierwszym kontaktem I przynajmniej u mnie sa to najbardziej wyrozumiale I pomocne osoby na które zawsze mozna liczyc.
Ja juz jakies czas temu probowalam sie skontaktowac z moja polozna bo niepokoilo mnie klocie w sercu itp I dzwonilam ale miala wylaczony tel a na pozostawiona wiadomosc przez mnie Nie odpowiedziala do tej pory a minęło dwa tygodnie...jutro mam scan to wypytam o wszystko no to jest 20 tydz bóle są jak najpierdziej normalne do tej pory ale wczoraj przyszedł inny ból tak jakby ktoś wbił coś pod brzuchem i próbował rozerwać z mężem zdecydowaliśmy ze zobaczymy do rana jak nie przejdzie to on mnie chciał wieźć na pogotowie ale na szczęście dziś jest ok...jak juz mówiłam wczoraj miałam nawet problem z podniesieniem sie z łóżka nawet jak na łokciach chciałam sie podciągnąć wyżej to myślałam ze mi coś wbija sie w brzuch...wiem może i wyrzucanie w błoto ale ja wtedy byłabym spokojna....dla mnie zdrowie maluszka najważniejsze dlatego jutro postanowiłam sie o wszystko sie wypytać...maz od wczoraj jak nie ten sam(dostał pozwolenie na prace)chodzi szczęśliwy z bananem od ucha do ucha nawet w nocy i dziś zaczął do brzucha gadać i całować...powiedział ze w końcu może w pełni zadbać o nas i dziecko będzie miało wszystko co najlepsze...a mi kamień z serca spadł ze juz nie będzie miał tyle problemów na głowie i ze w końcu w pełni możemy cieszyć sie naszym maluszkiem
 
Ja juz jakies czas temu probowalam sie skontaktowac z moja polozna bo niepokoilo mnie klocie w sercu itp I dzwonilam ale miala wylaczony tel a na pozostawiona wiadomosc przez mnie Nie odpowiedziala do tej pory a minęło dwa tygodnie...jutro mam scan to wypytam o wszystko no to jest 20 tydz bóle są jak najpierdziej normalne do tej pory ale wczoraj przyszedł inny ból tak jakby ktoś wbił coś pod brzuchem i próbował rozerwać z mężem zdecydowaliśmy ze zobaczymy do rana jak nie przejdzie to on mnie chciał wieźć na pogotowie ale na szczęście dziś jest ok...jak juz mówiłam wczoraj miałam nawet problem z podniesieniem sie z łóżka nawet jak na łokciach chciałam sie podciągnąć wyżej to myślałam ze mi coś wbija sie w brzuch...wiem może i wyrzucanie w błoto ale ja wtedy byłabym spokojna....dla mnie zdrowie maluszka najważniejsze dlatego jutro postanowiłam sie o wszystko sie wypytać...maz od wczoraj jak nie ten sam(dostał pozwolenie na prace)chodzi szczęśliwy z bananem od ucha do ucha nawet w nocy i dziś zaczął do brzucha gadać i całować...powiedział ze w końcu może w pełni zadbać o nas i dziecko będzie miało wszystko co najlepsze...a mi kamień z serca spadł ze juz nie będzie miał tyle problemów na głowie i ze w końcu w pełni możemy cieszyć sie naszym maluszkiem
Zadzwon do community midwife, albo Znajdz najblizsze children centre bo w nich zazwyczaj sa polozne do 15tej I mozna "wpasc z wizyta/pytaniem"
Jesli ból jest rozlany na cały brzuch i taki ze nie mozesz wyttzymac bez wzgledu na pozycje dzwon na delivery suit (telefony powinnaś miec na swojej ksiazce ciazy z przodu.
 
reklama
Zadzwon do community midwife, albo Znajdz najblizsze children centre bo w nich zazwyczaj sa polozne do 15tej I mozna "wpasc z wizyta/pytaniem"
Jesli ból jest rozlany na cały brzuch i taki ze nie mozesz wyttzymac bez wzgledu na pozycje dzwon na delivery suit (telefony powinnaś miec na swojej ksiazce ciazy z przodu.
Dostałam stertę ulotek i żadnej książki ciąży przeważnie ból mnie łapie pod wieczór wiec children centre juz jest zamknięte...no właśnie ból nie bywa rozlany, wczoraj zaczęło sie od wierceni igieł bo rozrywanie a w pewnym momencie ból zschodzil w kierunku macicy. Tak czy tak jutro sie zapytam podczas scanu a najwyżej potem podejdę to children centre mam ulice od domu
 
Do góry