Witajcie.
Jestem aktualnie w 10 tc. W majówkę zaczął mi się dziwny ból zębów z lewej strony góra i dół, takie promieniowanie. Po około 1,5 tygodnia trochę zelżał, ale i tak przyjemne to to nie jest.
Pierwsze co przyszło mi na myśl to jakaś nadwrażliwość ciążowa. Kupiłam dwie jakieś pasty na wzmocnienie.
Ostatnio u stomatologa byłam pół roku temu, wszystko zdrowe, raczej wykluczyłabym, że coś tak się popsuło, że pół szczęki mnie boli. Oczywiście wkrótce znów się wybiorę jak mnie gin wyśle. Choć nie wiem czy mi coś poradzi skoro rtg nie można...
Do tego wyczytałam, że w ciąży może się nasilać bruksizm (a ja go mam), może to przez to..
I jeszcze jedno co biorę pod uwagę to że codziennie wypijam 2 litry wody z połówką soku z cytryny, może osłabiło mi to szkliwo i powinnam zrezygnować z cytryny (choć tak nie lubię zwykłej, czystej wody..)
Czy któraś miała podobnie i ma pomysł co jest przyczyną i jak sobie z tym poradzić?
Z góry dziękuję.
Jestem aktualnie w 10 tc. W majówkę zaczął mi się dziwny ból zębów z lewej strony góra i dół, takie promieniowanie. Po około 1,5 tygodnia trochę zelżał, ale i tak przyjemne to to nie jest.
Pierwsze co przyszło mi na myśl to jakaś nadwrażliwość ciążowa. Kupiłam dwie jakieś pasty na wzmocnienie.
Ostatnio u stomatologa byłam pół roku temu, wszystko zdrowe, raczej wykluczyłabym, że coś tak się popsuło, że pół szczęki mnie boli. Oczywiście wkrótce znów się wybiorę jak mnie gin wyśle. Choć nie wiem czy mi coś poradzi skoro rtg nie można...
Do tego wyczytałam, że w ciąży może się nasilać bruksizm (a ja go mam), może to przez to..
I jeszcze jedno co biorę pod uwagę to że codziennie wypijam 2 litry wody z połówką soku z cytryny, może osłabiło mi to szkliwo i powinnam zrezygnować z cytryny (choć tak nie lubię zwykłej, czystej wody..)
Czy któraś miała podobnie i ma pomysł co jest przyczyną i jak sobie z tym poradzić?
Z góry dziękuję.