Tak, na szczęście wszystko dobrze, ze szpitala wyszliśmy w 6 dobie jak tylko maly zaxzal przybierać na wadze. Urodzil sie 2260g A waga spadła mu do 2000g powiedzieli ze za dużo. Ale maly dal rade
reklama
chelsea22
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2020
- Postów
- 64
No i koniec końców odpisałam Ci i urodziłam syna w 34tc także uważaj na bóle jakiekolwiek
Jak sie macie z synkiem? mam nadzieje, ze wszystko skończyło sie dobrze.
U mnie juz nic nie boli, byłam na kontroli u gina i wszystko jest ok, ale uważam na siebie
Ooo dawno mnie tu nie było mnieJak sie macie z synkiem? mam nadzieje, ze wszystko skończyło sie dobrze.
U mnie juz nic nie boli, byłam na kontroli u gina i wszystko jest ok, ale uważam na siebie
z synkiem mamy się dobrze, maly jest zdrowy i rośnie jak na drożdżach. Ja mam tylko jeden problem....zatkał mi się kanalik i caly czas masuje i masuje zeby jakoś to odetkac, okłady z kapusty itp....masakra poprostu. A dodam ze maly z cycka nie je bo jak sie urodzil to poprostu nie potrafił...i tak została butelka, odciągałam mu ale brakowało to przeszliśmy na mm. I teraz mecze sie z kanalikiem. A jak tam u Ciebie ?
