A
Agaaga90
Gość
Nie ma godziny bym nie pomyślała chociaż raz.... Nie ma dnia bym nie myślała jak duży by już był... Kochałam go całym serce od momentu pojawianie się dwóch kresek
Niestety los zadecydował inaczej... Losowanie i pach! Wynik 1:800 ciąż z trisomia 21 padł na nas. Los postanowił, że da mojemu Filipkowi dotatkowy chromosom zespół downa! DLACZEGO K****A!? CO ZŁEGO K****A ZROBIŁAM!!!!? Jestem dobrym człowiekiem - nie jem k***a nawet jeb****o mięsa bo szkoda mi zwierząt! Jestem dobrym człowiekiem! I co?! Pragnę dziecka tak mocno jak niczego najbardziej na świecie
Pęka mi serce gdy słyszę historie o matkach, które porzucają dzieci na śmietnikach lub mordują po narodzinach
Czasami też myślę o tym, że dużo nie różnie się od nich, że zatrzymalam ta ciążę, że go zabiłam...
że Filip nie pasował do mojego życia
że nie byłam w stanie dać mu dobrego życia.. Do końca życia będę pamiętać słowa lekarza "Czy chce się Pani pożegnać z dzieckiem, czy chce je pani zobaczyc?" Jak zobaczyłam te klamerki i te nożyczki znieczulona lekami przeciwbólowymi nie byłam pewna do końca do czego one są bo nigdy wcześniej o tym nie myślalam. Cały czas myślałam, że to tylko sen, ale niestety... Rano gdy było już " po wszystkim "obudziłam się i poczułam się tak jakbym dostała liścia w twarz
mimo, że od miesiąca tylko potwierdzałam wade mojego ukochanego syna dotarło to w 100% dopiero teraz . Do końca życia będę pamiętać co czułam rodzac go.... Czułam go... Był malutki
Bałam się na niego spojrzeć
Żałuję tego bardzo, że nie wzięłam go na rączki mimo, że miał tylko 17cm, że go nie przytuliłam, że nie powiedziałam jak bardzo go kocham i że bardzo go przepraszam
To jest jedną z tych chwil, których nie da się cofnąć. Wiem, że to brzmi płytko no bo skoro tak bardzo go kochałam to powinnam go zaakceptować takim jaki jest, ale kurcze nie takiego go chciałam...
przerosła mnie ta sytuacja tak, że czasami mialam bardzo depresyjne myśli
właściwie nie czasami tylko cały czas. Myślę, że gdyby nie pomoc lekarzy mogło by mnie również nie być
Zycor bywa bardzo nie sprawiedliwe! Doceniajcie to co macie i nigdy nie oceniajcie! Na koniec dodam, że zawsze myślałam, że mnie to nie dotyczy, że sytuację, które stwarza nas kochany rząd mnie nie dotyczą.... Niestety myliłam się... Musiała zwierzać się obcej osobie ze swoich myśli, mówić co czuje... Do końca życia będę miała traumę z tego co przeżyłam
Trzymajcie za mnie kciuki tak jakbyście trzymali za sąsiadke z sąsiedztwa bo właśnie nią mogę być ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)