reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Mi moja ginekolog poki co nie kazala lezec i nie chodzic (szyjka 2,7). Mam nie dziwgac. Zastanawia mnie fakt i w sumie podejscie do tego tematu wielu lekarzy. Na blogu mamaginekolog tez jest napisane, ze reżim łożkowy w niczym nie pomoze. A nawet moze zaszkodzic. No ciekawe......
Wiesz co, mnie się wydaje, że to jest bardzo indywidualna sprawa. Są różne przyczyny skracania się szyjki, niekoniecznie jest to chodzenie (mogą być przykładowo skurcze). Leżenie nie zaszkodzi, może miec to tylko wpływ na brak kondycji, częściowy zanik mięśni itd. Natomiast ja nie wyobrażam sobie sytuacji, że chodzę na spacery, a rodzę przedwcześnie, bo do końca życia bym sobie nie wybaczyla tych kilku miesięcy, które mogłam dla dobra maluszka przeleżeć. Artykuł na mamą ginekolog czytałam, nie jestem do końca przekonana, bo wiemy jak działa grawitacja i podczas chodzenia główka napiera na szyjkę. Skoro z jakis powodów się ona skraca... tzn.,że ryzyko jest wieksze. Dlaczego metoda wywoływania porodów są długie spacery i to najlepiej po schodach?
 
reklama
Ale co lekarz to ma inne podejście- najbardziej to widać w szpitalu ;)


No mysle, ze masz sporo racji.
Ja jestem dzisiaj 26+3 i szczerze bole brzucha mam od poczatku. A od 10 dni masakryczne bole i twardnienie po przebudzeniu. Ja jestem takiego samego zdania i nigdzie nie bede chodzic na spacerki. Po spacerowaniu tez mnie czesto bolal/boli brzuch i te uczucie ciagniecia, klucia. Tez nie wyobrazam sobie narazenia dziecka na takie cos.
 
Właśnie ja też tak mam, że im więcej chodzę, tym później brzuch stawia się częściej. W pierwszej ciąży najpierw miałam się oszczędzać, ale jak lekarze widzieli tempo skracania się szyjki to szybko zmienili zdanie, że jednak oszczędzanie to za mało i tylko leżenie daje efekty. :)
 
Sadze, ze warto się poświecić i przeleżeć ten czas, przynajmniej nie będziesz miała do siebie pretensji jak się coś stanie... u mnie po założeniu szwu lekarze mówili bym zaczęła po domu spacerować i trochę ruchu włączyć do życia po 2 miesiącach leżenia... jak wróciłam ze szpitala mój lekarz który przyjmuje w tym szpitalu mówił bym absolutnie nigdzie nie wstawała bo mam za duże rozwarcie i będzie zbyt duży nacisk na szew i szyjkę, pokornie leżę i nigdzie nie spaceruje pomimo tez innej opinii, liczę każdy dzień i mam nadzieje, ze jak najdalej dociagniemy ...
 
Mój ginek kazał mi leżeć, a w szpitalu nic o tym nie wspominali...więc wzięłam pół na pół...pół dnia leżę, a pół dnia troszkę chodzę[emoji3] do łazienki, na balkon, po domu się pokręcę, ale z umiarem[emoji3] jak zaczynam czuć że brzuch mi ciąży to się kładę i tak w kółko[emoji39]
 
Dziewczyny ! Co moglo by przyspieszyć poród? Nie chcę przenosić a wszystko na to wskazuje... Szyjka zamknięta prawie 3cm... Chyba przez ten pessar... Boję sie tego wywołania no ale jak nie będzie chciała wyjść to coz.. :p 38tc+4 dziś :o
 
reklama
Do góry