Boję się, że niemowlę mnie znienawidzi :(

[Marynia88]

Dostała raz lekko bo mnie uderzyła a wy robicie z tego gownoburze. Nie bije dziecka...!i nie chwalę się tym,zdarzyło się raz i miałam okropne wyrzuty sumienia! Powtarzam to po raz ostatni a wy nie róbcie że mnie wariatki,przemocowej mamy,patologii bo tak to już zaczyna wyglądać

Nikt nie robi gównoburzy. Nie dziw się że na forum dla mam i przyszłych mam nikt nie klaszcze gdy przeczyta że ktoś daje klapsy dziecku. Na to nie ma przyzwolenia bo to jest złe.
Są inne sposoby na pokazanie dziecku że nie można bić niż klaps,rozumiem Twoje wzburzenie czy szok w tamtym momencie ale sama wiesz i widzisz że to było słabe.
Czytając Twoje wcześniejsze wypowiedzi zrozumiałam że to nie była jednorazowa akcja i że uważasz że to normalne a nawet zabawne bo córka się z tego śmieje. Pisałaś że córka czasem klapsa dostanie a teraz że to był raz. Ok, mi nie musisz się tłumaczyć ale proszę Cię przemyśl, zatrzymaj się na chwilę nad tym tematem.

 

[MartaMarkry]

Jesteś dla dziecka całym światem . Moja córka czasem klapsa dostanie bo przechodzi bunt trzylatki i tak mówi że mnie kocha najbardziej na świecie.
Nie ma możliwości, żeby twoje dziecko coś z okresu niemowlęcego pamiętało...

każdy wychowuje po swojemu, ale polecam zagłębić w teorie o klapsach. Co wtedy dzieje się z psychika dziecka. Co czuje. I jaki jest tego efekt później.

 

[MartaMarkry]

Dostała raz lekko bo mnie uderzyła to był odruch, a wy robicie z tego gownoburze. Nie bije dziecka...!i nie chwalę się tym,zdarzyło się raz i miałam okropne wyrzuty sumienia! Powtarzam to po raz ostatni a wy nie róbcie że mnie wariatki,przemocowej mamy,patologii bo tak to już zaczyna wyglądać

wcześniej napisałaś, ze „czasem dostanie klapsa” - a nie ze to był jeden raz.

 

[guest-1714079215]

Czekamy na "ja nieraz dostałam i żyję"...

 

[Zazuu]

Ja nie bije żeby bolało,

To po co? Bo Cię do podnieca?

 

[Poirytowana]

Jesteś dla dziecka całym światem . Moja córka czasem klapsa dostanie bo przechodzi bunt trzylatki i tak mówi że mnie kocha najbardziej na świecie.
Nie ma możliwości, żeby twoje dziecko coś z okresu niemowlęcego pamiętało...

A w jakim celu te klapsy?

 

[Poirytowana]

Nie pisz do mnie bo nie chcę.

Dziecko klapsów też nie chce

 

[aniaslu]

Ja nie bije żeby bolało,

To po co to robisz? Klaps najczęściej jest wyrazem frustracji i bezradności rodzica. Uczy jedynie, że przemoc jest dozwolona. Jeśli sobie nie radzisz - potrzebujesz pomocy i podpowiedzi od pedagoga czy psychologa, jak możesz reagować w inny sposób, jak radzić sobie z własnymi emocjami. W jaki sposób uprawomocniać emocje dziecka a jednocześnie nauczyć je obserwowania granic własnych i innych osób. Klapsy są przemocą. Poza tym , gdyby nieco odwrócić sytuację i np. pracodawca miałby do nas pretensje i nas lekko klepnął, żebyśmy nie popełniali błędów, albo partner zamiast się komunikować "sprzedawałby" nam klapsa, żebyśmy dowiedzieli się, że nie jest zadowolony. Bicie to nie jest droga. Polecam tekst https://www.babyboom.pl/maluszek/wychowanie/wierzysz-ze-klaps-to-nie-bicie i naprawdę można inaczej. I naprawdę rozumiem, że czasami możemy mieć dosyć bycia mamą, odpowiedzialności, dzieci itd. Dlatego warto znaleźć rozwiązania, które nie ułatwią nam życia przez chwilę, tylko będą procentować w przyszłości. Pracuję z rodzicami nastolatków. I prawdą jest, że to co przekażesz dziecku na początku jego drogi procentuje później.

 

[O'laaa]

Czekamy na "ja nieraz dostałam i żyję"...

Ja nie raz dostałam i żyję i jakiś nie mam pretensji o to nie znam osoby dorosłej czy że szkół , czy później z prac która by brzydko mówiąc nie dostała po tyłku.
Teraz poprostu świat się zmienia , prawa się zmieniają , ale i gorzej się na świecie dzieje i w głowach młodych ludzi też.
Nie pochwalam zachowania Casablanca, ale też nie będę oceniać . To samo z podnoszeniem głosu na dziecko , jak człowieka krew zalewa bo ileż można to w końcu się pęka i wylewa. Jak się ma później wyrzuty sumienia to dobrze , bo się wie , że nie powinno się reagować w ten sposób . Gorzej jak się tego nie ma i uważa się że tak ma być.

 

[Zazuu]

Ja nie raz dostałam i żyję i jakiś nie mam pretensji o to nie znam osoby dorosłej czy że szkół , czy później z prac która by brzydko mówiąc nie dostała po tyłku.
Teraz poprostu świat się zmienia , prawa się zmieniają , ale i gorzej się na świecie dzieje i w głowach młodych ludzi też.
Nie pochwalam zachowania Casablanca, ale też nie będę oceniać . To samo z podnoszeniem głosu na dziecko , jak człowieka krew zalewa bo ileż można to w końcu się pęka i wylewa. Jak się ma później wyrzuty sumienia to dobrze , bo się wie , że nie powinno się reagować w ten sposób . Gorzej jak się tego nie ma i uważa się że tak ma być.

Bycie katem z wyrzutami sumienia w ogóle nie polepsza sytuacji. O czym Wy w ogóle mówicie?!
Ludzi się nie bije. Żadnych.
Małych, dużych.
Jeśli ktoś Wam to robił to Was krzywdził o powinien za to przeprosić i ponieść karę.