reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Boi sie ludzi

My mamy odwrotny problem nasz milusiński ma 5 m-cy i japka mu się cieszy do każdego, ciągle się śmieje także do obcych ludzi.

To nie jest problem. To znów normalny etap w życiu dziecka. Taki maluch darzy każdego zaufaniem i do pewnego czasu wszystkie "rączki" (ci co biorą na ręce) są dobre. Jak podrośnie, to dobre są tylko ręce mamy (u nas akurat taty, a jak taty zabraknie, to mamy :-)).
 
reklama
Mój synek ma 2 latka i także do wszystkich się śmieje i cieszy! Często podchodzą do nas obce osoby (zafascynowane lokami synka), zagadują go, pytają czy z nimi pójdzie, a ten bierze za rączke, obraca się i idzie machając papa!! I to jest mega problem! Staram się jakoś walczyć z ta jego otwartością do obcych i póki co robimy malutkie postępy. Obracam się do niego tyłem, macham mu papa i odchodzę mówiąc że mama idzie.. Wywalczyliśmy tyle, że wyrywa się i biegnie za mną, ale martwię się co będzie dalej..
 
Mój synek nie wychodził ze swojego pokoju dopóki goście sobie nie poszli. Z wiekiem się to zmieniło, chociaż pierwsze miesiące w szkole były udręką. Mam wrażenie że wszystkie jego choroby wynikały z problemów z aklimatyzacją, stresem. Na szczęście to już przeszłość:)
 
Do góry