Jadran
Fanka BB :)
Tak,pies to dobry pomysł.Pod jednym warunkiem; pies to nie jest zabawka dla dzieci
(nie wyobrażam sobie sytuacji gdy dzieci wkładają psu palce do oczu i nikt na to nie reaguje)
Pies to przede wszystkim obowiązek dla rodzica przez następne kilkanaście lat.A co jeśli dziecko,już starsze nie zechce się psem opiekować bo będzie miało swoje sprawy? Rodzic musi o tym pamiętać.
Rozkoszne są te Wasze teksty jak to dobrze by dziecko wychowywało się z psem.Jednak jesli ktoś nie poradzi sobie z odpowiednim wychowaniem psa i odpowiednim wychowaniem dziecka niech psa sobie jednak daruje.
Każdy,niewychowany odpowiednio pies może być niebezpieczny dla dziecka.I co wtedy? Zostanie wywalony z pędzącego auta,podrzucony pod schronisko czy przywiązany do drzewa w lesie/
Są psy bardzo łatwe w wychowaniu i są psy trudne,z problemami i wtedy trzeba sporo kasy wydać na szkolenia i trzeba mieć na to czas.
I nie zależy to od rasy.
Godmother-nie masz za bardzo pojęcia o labradorach.Pechem tej rasy jest to,że ludzie myślą,że jak kupią labka to nie trzeba go niczego uczyć i wychowywać.To są duże,silne psy,które mogą dziecko przewrócić.Mam znajomą,której lecący,radosny labek przyprawił o poważną kontuzję kolana i do końca życia będzie już niepełnosprawna.
Żadnego psa nie można zostawić samego z małym dzieckiem,które skacze po psie czy ciągnie go za ogon.Kto uważa inaczej jest po prostu nieodpowiedzialny.
(nie wyobrażam sobie sytuacji gdy dzieci wkładają psu palce do oczu i nikt na to nie reaguje)
Pies to przede wszystkim obowiązek dla rodzica przez następne kilkanaście lat.A co jeśli dziecko,już starsze nie zechce się psem opiekować bo będzie miało swoje sprawy? Rodzic musi o tym pamiętać.
Rozkoszne są te Wasze teksty jak to dobrze by dziecko wychowywało się z psem.Jednak jesli ktoś nie poradzi sobie z odpowiednim wychowaniem psa i odpowiednim wychowaniem dziecka niech psa sobie jednak daruje.
Każdy,niewychowany odpowiednio pies może być niebezpieczny dla dziecka.I co wtedy? Zostanie wywalony z pędzącego auta,podrzucony pod schronisko czy przywiązany do drzewa w lesie/
Są psy bardzo łatwe w wychowaniu i są psy trudne,z problemami i wtedy trzeba sporo kasy wydać na szkolenia i trzeba mieć na to czas.
I nie zależy to od rasy.
Godmother-nie masz za bardzo pojęcia o labradorach.Pechem tej rasy jest to,że ludzie myślą,że jak kupią labka to nie trzeba go niczego uczyć i wychowywać.To są duże,silne psy,które mogą dziecko przewrócić.Mam znajomą,której lecący,radosny labek przyprawił o poważną kontuzję kolana i do końca życia będzie już niepełnosprawna.
Żadnego psa nie można zostawić samego z małym dzieckiem,które skacze po psie czy ciągnie go za ogon.Kto uważa inaczej jest po prostu nieodpowiedzialny.
Ostatnia edycja: