reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Blagam o pomoc autyzm

A macie skierowania pilne? Nie wszędzie są kolejki, nie wszędzie trzeba iść prywatnie. Tak samo w ppp wpisać w deklaracji pilne, dołączyć wszystkie dokumenty od innych lekarzy.
 
reklama
Chyba trochę popadamy w paranoje z tymi terminami. Do centrum zdrowia dziecka w wawie i do audiologa foniatry, i do logopedy nie są dłuższe terminy niż miesiąc czasu... W dodatku my musieliśmy się przepisać od zwyklego logopedy do takiego, który zajmuje się rehabilitacją kratni, co trochę komplikuje i wyznaczyli mi termin za 3 tygodnie od telefonu...

Nie mam doswiadczenia z ppp, ale takie dzwonienie "wszędzie" to trochę wszystko i nic. Pójdź w jedno miejsce i niech kierują dalej, bo takie trzęsienie się po całym regionie nic Ci nie da.
 
A macie skierowania pilne? Nie wszędzie są kolejki, nie wszędzie trzeba iść prywatnie. Tak samo w ppp wpisać w deklaracji pilne, dołączyć wszystkie dokumenty od innych lekarzy.
Wiesz co ja wszystkie skierowania biore jako pilne i tak trzeba czekać i tak. I nie różnią się za bardzo bo tydzien różnicy...
 
Chyba trochę popadamy w paranoje z tymi terminami. Do centrum zdrowia dziecka w wawie i do audiologa foniatry, i do logopedy nie są dłuższe terminy niż miesiąc czasu... W dodatku my musieliśmy się przepisać od zwyklego logopedy do takiego, który zajmuje się rehabilitacją kratni, co trochę komplikuje i wyznaczyli mi termin za 3 tygodnie od telefonu...

Nie mam doswiadczenia z ppp, ale takie dzwonienie "wszędzie" to trochę wszystko i nic. Pójdź w jedno miejsce i niech kierują dalej, bo takie trzęsienie się po całym regionie nic Ci nie da.
Hmm to może u was . Na laryngologa czekaliśmy 5 msc z nfz z pilnym skierowaniem, audiologa mamy na 18 kwietnia i czekamy juz 4 msc, logopeda nie mamy narazie co isc odesłali nas do domu bo jeśli nie podetniemy wędzidełka synowi ciezko będzie się uczyć mowic i jesc, więc wybacz ale jednak wiem o czym mówię i wiem jakie są terminy a jeszcze rehabilitacja skierowanie mamy z listopada a rehabilitacja dopiero w maju i to też nie ma pewności bo w kwietniu lekarz ma dopiero dzwonic i to jeszcze rehabilitacja z nfz 150 km od domu bo w okolicy ponad rok się czeka na rehabilitację tak małych dzieci...
 
Hmm to może u was . Na laryngologa czekaliśmy 5 msc z nfz z pilnym skierowaniem, audiologa mamy na 18 kwietnia i czekamy juz 4 msc, logopeda nie mamy narazie co isc odesłali nas do domu bo jeśli nie podetniemy wędzidełka synowi ciezko będzie się uczyć mowic i jesc, więc wybacz ale jednak wiem o czym mówię i wiem jakie są terminy a jeszcze rehabilitacja skierowanie mamy z listopada a rehabilitacja dopiero w maju i to też nie ma pewności bo w kwietniu lekarz ma dopiero dzwonic i to jeszcze rehabilitacja z nfz 150 km od domu bo w okolicy ponad rok się czeka na rehabilitację tak małych dzieci...
Neurologopede w Opolu dostałam na NFZ z terminem 3 miesięcznym, podobnie audiologa. Rehabilitację też jakoś tak (choć akurat tu zadziałało orzeczenie). Syn miał wtedy od 5 do 7 miesięcy. Gdzie próbowaliście że kazali wam rok czekać?
 
Neurologopede w Opolu dostałam na NFZ z terminem 3 miesięcznym, podobnie audiologa. Rehabilitację też jakoś tak (choć akurat tu zadziałało orzeczenie). Syn miał wtedy od 5 do 7 miesięcy. Gdzie próbowaliście że kazali wam rok czekać?
Szukaliśmy na miejscu . Rusinowice, Radzionków, no niestety u nas rehabilitacja będzie prawdopodobnie codziennie i większą część wyplaty wydam na pociągi i autobusy dojeżdżając daleko. A tak teraz mamy 150km w jedną stronę. W między czasie jesteśmy na rezerwie w Zabrzu
 
Szukaliśmy na miejscu . Rusinowice, Radzionków, no niestety u nas rehabilitacja będzie prawdopodobnie codziennie i większą część wyplaty wydam na pociągi i autobusy dojeżdżając daleko. A tak teraz mamy 150km w jedną stronę. W między czasie jesteśmy na rezerwie w Zabrzu
To teraz już wogóle nie rozumiem dlaczego chcesz robić zrzutkę na 1100zł....
150km x 2 x 20dni = 6000 km - biorąc pod uwagę, że masz oszczędny samochód, który spali 5l/100km to wyjdzie jakieś 1500zł na samo paliwo. Już nie mówiąc o straconym czasie, bo dziennie to jakieś 4h na jazdy.
A dla dziecka wcale zdrowo nie jest siedzieć tyle czasu w foteliku - zwłaszcza jak ma problemy z napięciem mięśni.
 
To teraz już wogóle nie rozumiem dlaczego chcesz robić zrzutkę na 1100zł....
150km x 2 x 20dni = 6000 km - biorąc pod uwagę, że masz oszczędny samochód, który spali 5l/100km to wyjdzie jakieś 1500zł na samo paliwo. Już nie mówiąc o straconym czasie, bo dziennie to jakieś 4h na jazdy.
A dla dziecka wcale zdrowo nie jest siedzieć tyle czasu w foteliku - zwłaszcza jak ma problemy z napięciem mięśni.
Ale ja nie chce na rehabilitację robic zrzutki 🤦‍♀️ tylko na diagnozę pod kątem autyzmu.. nie wiem wgl skad wszedł temat nie zwiazany wgl z tym co chcialam ...
 
Jestem 27 mamą 1.5 rocznego Szymka
Miesiąc temu zaczęliśmy chodzic z synem do lekarza bo syn nie chce jesc nie reaguje na imie nie wybudza się przy głośnych hałasach, poszliśmy do Neurologopedy okazało się że ma skrócone wędzidełko 1 stopnia czekamy na podciecie czas czekania 3 miesiące,
Pani neurologopeda skierowała nas do Neurologa, Otorynolaryngologa, okulisty, i na rehabilitację ze względu na szpatowosc nóżki
Pierwsze spojrzenie na syna podejrzenie autyzmu laryngolog tak samo ze widzi zachowania autystyczne szukaliśmy wszedzie i znaleźliśmy lekarzy prywatnie w tym znaleźliśmy poradnie czy też ośrodek w Opolu który nazywa się "jednym słowem" pierwsza wizyta to konsultacja ale potem diagnoza 1100 zł mamy też dużo innych lekarzy na których prywatnie nas nie stać a na nfz kolejki są kosmiczne. Dlatego przychodzę do was z prośbą pomocy założyliśmy zbiórkę jeśli byście byli tak mili i spróbowali pomóc to nie jest duża kwota, ale u nas niestety pracuje tylko mąż
A gdzieś napisałam, że chcesz zrzutkę na rehabilitację?
Chodzi mi o to, że to niestety nie trzyma się kupy. Ja też miałam dziecko (wcześniaka), które wymagało wielu wizyt i rehabilitacji. Dziewczyny oferują Ci pomoc w znalezieniu poradni - skorzystaj.
 
reklama
A gdzieś napisałam, że chcesz zrzutkę na rehabilitację?
Chodzi mi o to, że to niestety nie trzyma się kupy. Ja też miałam dziecko (wcześniaka), które wymagało wielu wizyt i rehabilitacji. Dziewczyny oferują Ci pomoc w znalezieniu poradni - skorzystaj.
A czy ja mowie ze nie skorzystam ? I co podzwonią po poradniach u siebie ? Bo podejrzewam że żadna nie ma wpływu na terminy z nfz .... tyle że po 300 km dojeżdżać już nie mam zamiaru tym bardziej ze pracuje juz tylko sam mąż bo mnie wywalili za to że musialam brac wolne i jezdzic z dzieckiem do lekarzy od poradni do poradni I tak w kółko
 
Do góry