Cześć dziewczyny,
Jestem w 4t4d ciąży. Dzisiaj po załatwieniu się zauważyłam na papierze toaletowym bladoróżową wydzielinę z pochwy. Do tej pory nie miałam żadnych problemów oprócz lekkiego pobolewania w podbrzuszu (jakby zachodziły tam jakieś zmiany, nic co by mi mocno dokuczało), żadnych badań również nie miałam robionych, ponieważ pierwszą wizytę u lekarza mam mieć pod koniec miesiąca. Czy jest to powód do strachu? Nie chcę panikować a z drugiej strony nie chcialabym żeby w razie komplikacji "było już za późno" w związku z czym proszę o radę czy póki obserwować dalsze objawy czy udać się jak najszybciej do lekarza?
Pozdrawiam
Jestem w 4t4d ciąży. Dzisiaj po załatwieniu się zauważyłam na papierze toaletowym bladoróżową wydzielinę z pochwy. Do tej pory nie miałam żadnych problemów oprócz lekkiego pobolewania w podbrzuszu (jakby zachodziły tam jakieś zmiany, nic co by mi mocno dokuczało), żadnych badań również nie miałam robionych, ponieważ pierwszą wizytę u lekarza mam mieć pod koniec miesiąca. Czy jest to powód do strachu? Nie chcę panikować a z drugiej strony nie chcialabym żeby w razie komplikacji "było już za późno" w związku z czym proszę o radę czy póki obserwować dalsze objawy czy udać się jak najszybciej do lekarza?
Pozdrawiam