reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Blada kreska na tescie

Po pierwszym zdjęciu można powiedzieć, że test jest zalany. Po drugim, że kreska jest widoczna, ale jest szara więc sugerowałaby kreskę fabryczną. Ostatnie zdjęcie tylko sugeruje dwie kreski. Jednak jeżeli od owulacji minęło 5 tygodni to powinnaś być ok 7 tygodnia ciąży. W 7 tygodniu mało która dziewczyna rozbiera testy żeby dojrzeć dwie kreski.
Sugerowałabym zrobienie beta hcg. Lub powtórzenie testu, w mojej opinii pinkiem strumieniowym. Ale pobierz mocz do jakiegoś pojemnika, aby uniknąć zalania testu.
Właśnie ja mam pojemniczki na mocz specjalne
Ale test jest negatywny. Ciąży tutaj raczej nie ma.
Pewnie znając moje szczęście to możliwe że faktycznie zalałam go czy coś ale no nie raz nawet na one steps teście była blada kreseczka
Jedynie czynny hormonalnie guz nowotworowy moze falszowac wynik testu, bo moze prpdukowac beta HCG. Zwykla torbiel nie wplywa na testy.
Ani mnie nie strasz bo się aż boję że to może być guz jakiś czy coś
 
reklama
Opko, po pierwsze jeżeli masz torbiel to powinnaś być pod opieka lekarza. Po drugie na tym etapie ciąży kreska powinna być gruba czerwona krecha po 5sekundach ze względu na wysokie beta hcg. Po trzecie historia koleżanki i odkrytej ciąży w 4 msc - nawet nie skomentuje, bo szkoda słów na takich lekarzy. Po czwarte ciąża pozamaciczna jest stanem zagrażającym życiu wiec w takiej sytuacji trzeba udać się koniecznie na SOR.
Tak jak Ci napisałam, idź na beta hcg będziesz miała jasność skoro testy nie pokazują jednoznacznie.
No pójść i tak pójdę tylko czekam aż ta lekarka wróci z urlopu i pędzę
 
Testy, które wstawiasz są dziwnie wyostrzone i z jakimś kontrastem. Wtedy będzie widać kreskę fabryczną. Zrób normalne zdjęcie. Twoje wcześniejsze dolegliwości typu wymioty czy nudności na pewno nie były spowodowane ciąża. Takie symptomy pojawiają się około 6-7 tc a nie 10 dni po domniemanej owulacji.
Coś sobie wkrecasz. A historia koleżanki, której lekarz odkrył dopiero ciążę w 4 miesiącu jest bardzo mocno naciągana.
Nie chcesz to nie wiesz w to ale np ja kiedy byłam w pierwszej ciąży też dość szybko wymiotowałam i potem się okazało że jestem w tej ciąży a myślała. Wtedy też że za szybko na wymioty bo ja kilka dni po stosunku już mnie odrzucało od szlugow i na belty zbieral zbierało a te wymioty jak mogę se coś wkręcać skoro co zjadłam szlam beltac i ciągle mnie na belty zbierało możliwe że po prostu przez stres aa myślałam że to ciąża ale nie żebym sobie coś wkręcała . A co do tej koleżanki to wiele jest różnych sytuacji niektóre baby maja tak nawet że większość czasu nie wiedzą że są w ciąży aaa potem nagle idą rodzic więc no mnie nic nie zdziwi ale no to jest twoja opinia:)
 
Nie chcesz to nie wiesz w to ale np ja kiedy byłam w pierwszej ciąży też dość szybko wymiotowałam i potem się okazało że jestem w tej ciąży a myślała. Wtedy też że za szybko na wymioty bo ja kilka dni po stosunku już mnie odrzucało od szlugow i na belty zbieral zbierało a te wymioty jak mogę se coś wkręcać skoro co zjadłam szlam beltac i ciągle mnie na belty zbierało możliwe że po prostu przez stres aa myślałam że to ciąża ale nie żebym sobie coś wkręcała . A co do tej koleżanki to wiele jest różnych sytuacji niektóre baby maja tak nawet że większość czasu nie wiedzą że są w ciąży aaa potem nagle idą rodzic więc no mnie nic nie zdziwi ale no to jest twoja opinia:)

Kilka dni po stosunku to raczej malo prawdopodobne, zeby wymiotowac z powodu ciazy, bo nawet nie doszlo jeszcze do jej zagniezdzenia. Mysle, ze to po prostu taki zbieg okolicznosci.
 
Do góry