Hej!
Przed ciążą mięso na obiad jadłam prawie codziennie. Niestety, od początku ciąży sam zapach gotowanego/smażonego/pieczonego mięsa był dla mnie nie do zniesienia... Z czasem wstręt do zapachu zaniknął, ale nadal nie dam rady ani nie mam ochoty jeść mięsa.
Jestem już w 23 tygodniu ciąży i wyczerpały mi się pomysły co tu jeść...
Pierogami, naleśnikami, makaronami już się objadlam, bo ileż można w kółko to samo...
Szukam jakiegoś pomysłu na bezmięsny obiad, bo po prostu obecnie obiad to jest mus i przykry obowiązek. Cieszę się jak mam już go zjedzonego.
PS. Jeśli jestem w złej kategorii tematycznej to proszę mnie śmiało odsyłać gdzie indziej, po prostu mam wrażenie że ta kategoria to taki trochę "hydepark"
Napisane na Redmi Note 4 w aplikacji Forum BabyBoom
Przed ciążą mięso na obiad jadłam prawie codziennie. Niestety, od początku ciąży sam zapach gotowanego/smażonego/pieczonego mięsa był dla mnie nie do zniesienia... Z czasem wstręt do zapachu zaniknął, ale nadal nie dam rady ani nie mam ochoty jeść mięsa.
Jestem już w 23 tygodniu ciąży i wyczerpały mi się pomysły co tu jeść...
Pierogami, naleśnikami, makaronami już się objadlam, bo ileż można w kółko to samo...
Szukam jakiegoś pomysłu na bezmięsny obiad, bo po prostu obecnie obiad to jest mus i przykry obowiązek. Cieszę się jak mam już go zjedzonego.
PS. Jeśli jestem w złej kategorii tematycznej to proszę mnie śmiało odsyłać gdzie indziej, po prostu mam wrażenie że ta kategoria to taki trochę "hydepark"
Napisane na Redmi Note 4 w aplikacji Forum BabyBoom