Cześć wszystkim,
mam pytanie, mianowicie w środę 6 listopada bardzo bolał mnie lewy jajnik (11dc). Temp rano (Nie mierzyłam codziennie niestety tylko co dwa dni) zmierzyłam i była wyższa niż zwykle(36.70 a normalnie koło 36.4). Zrobiłam testo owulacyjny i wyszedł dodatni (jak na zdj). Przytulanko było we wtorek i potem w czwartek i niedziele. Od czasu owulacji praktycznie cały czas odczuwam dyskomfort w podbrzuszu. Zaczęła mnie bolec również jedna pierś przy dotyku. Temp dzisiaj 36.84. Czy jest sens dzisiaj robić już beta hcg z krwi ? Dodam ze ostatnio miałam problemy z nieregularnym okresem.
Dzięki za pomoc z góry.
mam pytanie, mianowicie w środę 6 listopada bardzo bolał mnie lewy jajnik (11dc). Temp rano (Nie mierzyłam codziennie niestety tylko co dwa dni) zmierzyłam i była wyższa niż zwykle(36.70 a normalnie koło 36.4). Zrobiłam testo owulacyjny i wyszedł dodatni (jak na zdj). Przytulanko było we wtorek i potem w czwartek i niedziele. Od czasu owulacji praktycznie cały czas odczuwam dyskomfort w podbrzuszu. Zaczęła mnie bolec również jedna pierś przy dotyku. Temp dzisiaj 36.84. Czy jest sens dzisiaj robić już beta hcg z krwi ? Dodam ze ostatnio miałam problemy z nieregularnym okresem.
Dzięki za pomoc z góry.