reklama
Przez prawie 40 minut rozmawiałam z przedstawicielem firmy. Dla osoby takiej jak ja (czyli bez dochodów) jest to super sprawa, co do kobiet na umowę trzeba zadzwonić i dokładnie zapytać, żeby przypadkiem nie zaszkodzili .
W moim przypadku powinnam założyć działalność gospodarczą 1.10 i mogę ją zawiesić 1.11 do 10.11 muszę zapłacić 5 tysięcy ZUS (firma wykłada pieniądze na to- jest to coś jak pożyczka) firma ogólnie daje biznes plan , księgowa i wszystko co firma powinna mieć. Warunek - musisz ją faktycznie prowadzić a oni Ci w tym pomagają. Fakt że ZUS na początku nie będzie chciał wypłacić tego becikowego więc można wejść na drogę sądową. Może to trwać rok albo 2 lata Ale sprawę w 90% możesz wygrać i dostać nawet 50 tysięcy na podział z firmą (50/50) . Tak naprawdę nic nie tracisz, a możesz zyskać. Ja w przyszłym tygodniu mam dostać umowę i wtedy mam zdecydować czy się zgadzam czy nie.
Póki co mi to w zupełności pasuje,w szczególności nie mieć nic a możliwość dostania duzej kasy..
W moim przypadku powinnam założyć działalność gospodarczą 1.10 i mogę ją zawiesić 1.11 do 10.11 muszę zapłacić 5 tysięcy ZUS (firma wykłada pieniądze na to- jest to coś jak pożyczka) firma ogólnie daje biznes plan , księgowa i wszystko co firma powinna mieć. Warunek - musisz ją faktycznie prowadzić a oni Ci w tym pomagają. Fakt że ZUS na początku nie będzie chciał wypłacić tego becikowego więc można wejść na drogę sądową. Może to trwać rok albo 2 lata Ale sprawę w 90% możesz wygrać i dostać nawet 50 tysięcy na podział z firmą (50/50) . Tak naprawdę nic nie tracisz, a możesz zyskać. Ja w przyszłym tygodniu mam dostać umowę i wtedy mam zdecydować czy się zgadzam czy nie.
Póki co mi to w zupełności pasuje,w szczególności nie mieć nic a możliwość dostania duzej kasy..
mIsia to faktycznie mozna ladną kasę wyciągnąć.
Ja bym się w takie coś nie bawila, bo sądy jakos mnie przerazająWogole to dziwi mnie ze tak sie da, bo jakby nie bylo sprawa od razu "śmierdzi" na kilometr Ale w pierwszej ciazy tak jak ty nie pracowalam, maz zarabial tyle mniej wiecej co twoj i wiem jak jest ogromnie cięzko, nawet we dwojkę, a co dopiero z dzieciaczkiem.
Nie pomyslelismy wtedy, bo moglam sie zatrudnic u kogos znajomego i oplacac samemu skladki zeby potem miec jakies pieniazki.
Ale na szczescie jak Arus mial 9 miesiecy to znalazlam pracę
Ja bym się w takie coś nie bawila, bo sądy jakos mnie przerazająWogole to dziwi mnie ze tak sie da, bo jakby nie bylo sprawa od razu "śmierdzi" na kilometr Ale w pierwszej ciazy tak jak ty nie pracowalam, maz zarabial tyle mniej wiecej co twoj i wiem jak jest ogromnie cięzko, nawet we dwojkę, a co dopiero z dzieciaczkiem.
Nie pomyslelismy wtedy, bo moglam sie zatrudnic u kogos znajomego i oplacac samemu skladki zeby potem miec jakies pieniazki.
Ale na szczescie jak Arus mial 9 miesiecy to znalazlam pracę
Wiem że tak się da bo bratowa chciała tak zrobić w zeszłym roku jak była w ciąży. Ale na własną rękę chciała i miała słomiany zapał. Ja poczekam na umowę i wtedy zdecyduje czy podpisze czy nie. Bo jeżeli faktycznie mogę mieć kasę tylko bede musiała poczekać to dla mnie jest to dobra opcja..
dziewczyny ja wam powiem ze orientowalam sie w tej sprawie i ja w tym momencie juz bym nie ryzykowala dlatego ze od stycznia maja sie zmienic przepisy i byc moze te osoby ktore teraz otworza wlasna dzialalnosc juz sie moga zalapac na nowe przepisy i bedzie problem z wyplaceniem kasy. Pytalam mojej ksiegowej o to i ona tez odradzala dlatego ze zus oddaje teraz sprawy do sadu bo to od razu widac ze kobieta probuje wyludzic kase od zusu skoro po miesiacu ucieka na zwolnienie. Ponoc jest bardzo trudno udowodnic skad sie mialo kase na tak wysoki zus, a poza tym trzeba udowodnic ze sie cos zarobilo przez ten miesiac, trzeba faktury przedstawic itd.... ja zrezygnowalam bo sie wystraszylam tego sadu
Wy jestescie w innej sytuacji bo rodzicie w grudniu
a jezeli ja bym chciala teraz zajsc w druga ciaze to dla mnie to juz nie jest opłacalne, no chyba ze w nowych przepisach znowu jakas luka w prawie bedzie
Wy jestescie w innej sytuacji bo rodzicie w grudniu
a jezeli ja bym chciala teraz zajsc w druga ciaze to dla mnie to juz nie jest opłacalne, no chyba ze w nowych przepisach znowu jakas luka w prawie bedzie
Ostatnia edycja:
jopal
Fanka BB :)
...
Ostatnia edycja:
ulenka7883
mamusia Antolka:)))
Przez prawie 40 minut rozmawiałam z przedstawicielem firmy. Dla osoby takiej jak ja (czyli bez dochodów) jest to super sprawa, co do kobiet na umowę trzeba zadzwonić i dokładnie zapytać, żeby przypadkiem nie zaszkodzili .
W moim przypadku powinnam założyć działalność gospodarczą 1.10 i mogę ją zawiesić 1.11 do 10.11 muszę zapłacić 5 tysięcy ZUS (firma wykłada pieniądze na to- jest to coś jak pożyczka) firma ogólnie daje biznes plan , księgowa i wszystko co firma powinna mieć. Warunek - musisz ją faktycznie prowadzić a oni Ci w tym pomagają. Fakt że ZUS na początku nie będzie chciał wypłacić tego becikowego więc można wejść na drogę sądową. Może to trwać rok albo 2 lata Ale sprawę w 90% możesz wygrać i dostać nawet 50 tysięcy na podział z firmą (50/50) . Tak naprawdę nic nie tracisz, a możesz zyskać. Ja w przyszłym tygodniu mam dostać umowę i wtedy mam zdecydować czy się zgadzam czy nie.
Póki co mi to w zupełności pasuje,w szczególności nie mieć nic a możliwość dostania duzej kasy..
sama piszesz ,że możesz sprawę wygrać w 90% a to niby dużo ale jednak za mało. Ja bym nie ryzykowała bo nie dość ,że jeśli nie wygrasz będziesz miała dług w tamtej firmie 5tyś (zorientuj się czy nie ma odsetek) ,to za sprawe sadowa Ty będziesz płaciła (a to nie małe pieniądze) no i jeszcze te rozprawy (a Ty z małym dzieckiem już nie będziesz miała tyle czasu i siły na takie rzeczy). przemyśl czy na prawdę warto,bo kasa niby może być ale to za duże ryzyko. Jak dla mnie to takie na wietrze pisane jest...
jopal
Fanka BB :)
Ulenka koszty sprawy ponosi ZUS bo to ZUS jest powodem, dopiero po przegraniu sprawy mogą obciążyć kosztami procesu. Jeśli zachowa się wszystkie procedury a ta firma pewnie zna się na tym to ryzyko znikome, w końcu oni też ryzykują swoją kasę, jak dla mnie to są naciagacze, bo za dużo kasy potem chcą
reklama
lionessa75
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2014
- Postów
- 260
W moim przypadku powinnam założyć działalność gospodarczą 1.10 i mogę ją zawiesić 1.11 do 10.11 muszę zapłacić 5 tysięcy ZUS (firma wykłada pieniądze na to- jest to coś jak pożyczka) firma ogólnie daje biznes plan , księgowa i wszystko co firma powinna mieć. Warunek - musisz ją faktycznie prowadzić a oni Ci w tym pomagają. Fakt że ZUS na początku nie będzie chciał wypłacić tego becikowego więc można wejść na drogę sądową. Może to trwać rok albo 2 lata Ale sprawę w 90% możesz wygrać i dostać nawet 50 tysięcy na podział z firmą (50/50) . Tak naprawdę nic nie tracisz, a możesz zyskać. Ja w przyszłym tygodniu mam dostać umowę i wtedy mam zdecydować czy się zgadzam czy nie.
Póki co mi to w zupełności pasuje,w szczególności nie mieć nic a możliwość dostania duzej kasy..
Jak dla mnie to naciąganie!
Po pierwsze policz ile tak naprawdę dostaniesz.
Bo tu nie ma mowy o becikowym tylko podwyższonym zasiłku macierzyńskim.
Więc od tego roku wybierasz albo pół roku i dostajesz wtedy 100% zasiłku ( 6 x 5tys =30 tys) Lub cały rok ale wtedy 80%( 12x4 tys=48 tys). Z czego połowę masz oddać Firmie.
Do tego co raz głośniej się mówi o zmianie ustawy i zmianie wysokości zasiłków od 2015. Więc jeśli założysz firmę w październiku i od listopada pójdziesz na L4 to owszem dostaniesz chorobowe może nawet 5 tys - ale to masz oddać firmie, A potem w najlepszym wypadku jeszcze macierzyńskie za grudzień- z czego połowę oddajesz firmie.
Plus na 100% masz zagwarantowaną kontrolę- bo to nie jest wcale nowy pomysł - już od dawna były takie firmy zakładane przez kobietki przed porodem.
Do tego czy firma powiedziała Ci że musisz tez opłacić ewentualny podatek ?
Oczywiście każda kasa się przyda ale czy warto włóczyć się po sądach ?
Ja prowadzę działalność od kilku lat z przerwami, mam stałych klientów, udokumentowane dochody , faktury itp ale tez się boję kontroli.
Decyzja zależy od Ciebie.
Póki co mi to w zupełności pasuje,w szczególności nie mieć nic a możliwość dostania duzej kasy..
Jak dla mnie to naciąganie!
Po pierwsze policz ile tak naprawdę dostaniesz.
Bo tu nie ma mowy o becikowym tylko podwyższonym zasiłku macierzyńskim.
Więc od tego roku wybierasz albo pół roku i dostajesz wtedy 100% zasiłku ( 6 x 5tys =30 tys) Lub cały rok ale wtedy 80%( 12x4 tys=48 tys). Z czego połowę masz oddać Firmie.
Do tego co raz głośniej się mówi o zmianie ustawy i zmianie wysokości zasiłków od 2015. Więc jeśli założysz firmę w październiku i od listopada pójdziesz na L4 to owszem dostaniesz chorobowe może nawet 5 tys - ale to masz oddać firmie, A potem w najlepszym wypadku jeszcze macierzyńskie za grudzień- z czego połowę oddajesz firmie.
Plus na 100% masz zagwarantowaną kontrolę- bo to nie jest wcale nowy pomysł - już od dawna były takie firmy zakładane przez kobietki przed porodem.
Do tego czy firma powiedziała Ci że musisz tez opłacić ewentualny podatek ?
Oczywiście każda kasa się przyda ale czy warto włóczyć się po sądach ?
Ja prowadzę działalność od kilku lat z przerwami, mam stałych klientów, udokumentowane dochody , faktury itp ale tez się boję kontroli.
Decyzja zależy od Ciebie.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 42
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: