Moja córa darła się na sam widok wanienki. Dlatego wanienki użyłam może góra cztery razy.
Wskoczyłam w strój kąpielowy i do wanny z maluchem.
Nie to dziecko.
Uwielbia kąpiele w wannie.
Jak nauczyła się porządnie siedzieć to już sama zostawała w wannie na ręczniku lub na czymś co nie pozwalało jej się ślizgać. Oczywiście wciąż miałam na nią oko.Chyba po prostu się przyzwyczaiła.
Jeśli masz wątpliwości coś do basenu, może wskocz z Synem do wanny i zobacz co się dzieje, ale nie poddawaj się szybko.
Może basen akurat będzie dla niego dużo ciekawszy.
Powodzenia[emoji6]
Nie mam wanny