reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bardzo chuda osoba w ciąży i spadek wagi

Dołączył(a)
19 Kwiecień 2017
Postów
7
Witam, 1.5 tygodnia temu zrobiłam test ciążowy i pokazały się 2 kreski, myślę że to dopiero 3 tydzień, ale dokładnie dowiem się w piątek na wizycie u ginekologa. Od zrobienia testu nagle zaatakowały mnie objawy, wiadomo - wszystko siedzi w głowie, ale nie myślałam, że tak od razu poczuje spadek formy. Mam 21 lat, od dobrych kilku lat staram się przytyć, ale z marnym skutkiem. Przy 167cm wzrostu moja waga to 40-41 kg (a raczej byla). Od zrobienia testu mam problem z jedzeniem, staram się w siebie coś wcisnąć ale zaraz czuje blokadę, strasznie boli mnie brzuch i nie wiem czy to juz z głodu czy zwyczajnie jest to objaw ciąży. W ciągu 1.5 tygodnia schudłam niemal 5kg! Ważę teraz 35.7kg, budząc się dzisiaj nie miałam nawet siły podnieść się do pozycji siedzącej... Partner przywiozl mi dzis kanapke z subway'a, ktora o dziwo dalam rade zjesc, ale pod koniec konsumpcji juz wciskalam na sile, bo zaczynalam czuc jak robi mi sie niedobrze. Jeszcze ani razu nie zwrocilam jedzenia, a mocno trace na wadze przez to, ze nie jem nic lub zjem bardzo malutko. Martwię się o siebie i dziecko, nie chce zrobić mu krzywdy, ani doprowadzić siebie do stanu agonalnego... Dziewczyny pomocy :(
 
reklama
reklama
Do góry