Witam wszystkich!
Jestem tu nowa i chciałabym zwrócić się do Was z pytaniem. W tym miesiącu postanowilam zacząć badać szyjke macicy. Przeczytałam mnóstwo artykulow na ten temat i wiem, ze wymaga to wprawy ale ciezko jest mi określić parametry. Badanie na poczatku robiłam 2razy dziennie rano i wieczorem w drugiej polowie cyklu w pozycji kucajacej/siedzącej. Zauważyłam, mimo wyczytanych informacji, szyjka powinna być nisko i twarda, że u mnie tak nie jest. Szyjka jest daleko muszę sie postarac zeby ja dosiegnac, jest jakby rozpulchniona (miekki obwod, rozpływający się). Problem tez w tym ze każdego dnia jest inna raz twardsza o mniejszej średnicy raz bardzo miekka. Występuje to naprzemian. Co do wysokosci tez jest roznie. Otwarcia czy domkniecia tez nie jestem w stanie określić. Dotykając ujscia szyjki jest tam kreseczka ktorej brzegi sa raz twardsze raz miekksze jakby splaszczone, ale nie wyczuwam tam zadnego otworku. Moje pytanie brzmi czy moga być takie zmiany w jednej fazie? Czy moze to zalezec od pory dnia? Czy moze robie cos nie tak? Za chwilę powinnam mieć miesiaczke.
Jestem tu nowa i chciałabym zwrócić się do Was z pytaniem. W tym miesiącu postanowilam zacząć badać szyjke macicy. Przeczytałam mnóstwo artykulow na ten temat i wiem, ze wymaga to wprawy ale ciezko jest mi określić parametry. Badanie na poczatku robiłam 2razy dziennie rano i wieczorem w drugiej polowie cyklu w pozycji kucajacej/siedzącej. Zauważyłam, mimo wyczytanych informacji, szyjka powinna być nisko i twarda, że u mnie tak nie jest. Szyjka jest daleko muszę sie postarac zeby ja dosiegnac, jest jakby rozpulchniona (miekki obwod, rozpływający się). Problem tez w tym ze każdego dnia jest inna raz twardsza o mniejszej średnicy raz bardzo miekka. Występuje to naprzemian. Co do wysokosci tez jest roznie. Otwarcia czy domkniecia tez nie jestem w stanie określić. Dotykając ujscia szyjki jest tam kreseczka ktorej brzegi sa raz twardsze raz miekksze jakby splaszczone, ale nie wyczuwam tam zadnego otworku. Moje pytanie brzmi czy moga być takie zmiany w jednej fazie? Czy moze to zalezec od pory dnia? Czy moze robie cos nie tak? Za chwilę powinnam mieć miesiaczke.