Badania - pobieranie krwi

[Kaamilaaa]

Cześć
Jestem szczęśliwą, przyszłą mamą.
Jutro idę na pobranie krwi by wykonać wszelkie niezbędne badania w okresie ciąży.
Zdaje sobie sprawę z tego, że będzie mnie to czekać co miesiąc.
Jednak panicznie boję się pobierania krwi...
Na samą myśl robi mi się słabo... A jak już wejdę do gabinetu i zobaczę igłę... Oblewają mnie poty, robi mi się gorąco i ciemno przed oczami. Jak sobie z tym poradzić?
Mam badania na oznaczenie grupy krwi, alloprzeciwciała odpornościowe, morfologię, glukozę na czczo, anty HCV, anty HIV, VDRL, TSH, toxo IgG, toxo IgM, Rub IgG
Czy dużo krwi będą pobierać? Długo będę musiała czekać aż pobiorą wystarczającą ilość? Już dziś ogarnia mnie stres... :/ Próbuje sobie jakoś to tłumaczyć, ale moja fobia na widok krwi nie daje za wygraną...

Ja się panicznie boję pobierania, zdarzało mi się że mdlalam w gabinecie. U mnie najlepiej było po prostu pobierać na leżąco, oczy zamknięte i spokojny oddech [emoji6]

Ojeej to ja 19 tc a pierwsze pobranie
Także sporo mnie tych pobrań ominęło.

A jeśli mogę zapytać dlaczego dopiero teraz pierwsze badania robisz?

 

[Baby_00]

Ja się panicznie boję pobierania, zdarzało mi się że mdlalam w gabinecie. U mnie najlepiej było po prostu pobierać na leżąco, oczy zamknięte i spokojny oddech [emoji6]A jeśli mogę zapytać dlaczego dopiero teraz pierwsze badania robisz?

I to mnie zastanawia skąd te paniczne banie się pobierania krwi. Strach, ale przed czym? Krzywdy nie robią, kończyn nie odcinają. A jednak ta panika występuje. :/
Kochana, dopiero teraz ponieważ dosyć późno się dowiedziałam że jestem w ciąży. Wizytę u ginekologa miałam, ale badania muszę wykonać blisko kolejnej wizyty aby wyniki były świeże

 

[SleepingBeauty]

Hej
Ja sobie właśnie próbuje tłumaczyć, że i tak tego nie uniknę i muszę temu podołać. Tym bardziej dla dzidzi
Ale nie umiem zapanować nad stresem występującym na sama myśl o tym, że będę miała pobieraną krew.
Pobierają Ci na siedząco? Ja miałam dwa razy w życiu pobierają. I ostatnim razem pani mówiła abym się położyła. Sama nie wiem jak jest lepiej
Muszę dać radę

Obecnie nie, bo już dawno urodziłam
Ale zawsze pobierali mi na siedząco, nigdy nie mówiłam, że się boję, nigdy nie proponowali na leżąco. Ale spróbuj, może akurat będzie to dla ciebie lepsze
Może coś na poprawę humoru - kiedyś na pobraniu krwi byłam tak zestresowana, że pani mówiła "proszę rozbieramy się", miała na myśli żeby rękaw podnieść, a ja bluzkę zdjęłam, aż się uśmiała

 

[Baby_00]

Obecnie nie, bo już dawno urodziłam
Ale zawsze pobierali mi na siedząco, nigdy nie mówiłam, że się boję, nigdy nie proponowali na leżąco. Ale spróbuj, może akurat będzie to dla ciebie lepsze
Może coś na poprawę humoru - kiedyś na pobraniu krwi byłam tak zestresowana, że pani mówiła "proszę rozbieramy się", miała na myśli żeby rękaw podnieść, a ja bluzkę zdjęłam, aż się uśmiała

Aa to zuch kobietka jesteś
Myślę, że to też kwestia przyzwyczajenia. Zresztą czego się nie zrobi dla swojego maleństwa ❤
Hehehe a to faktycznie musiał być duży stres jak chciałaś całkiem bluzkę ściągnąć