reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

badania po poronieniu

Super. Podejrzewam, że u mnie niestety nie będzie tak łatwo bo to pierwsze poronienie. Jestem przygotowana na prywatne badania ale gdzie się póżniej z nimi udać do kogo najlepiej w Warszawie?
Jak już będziesz wiedziała, co szwankuje, to na pewno dziewczyny doradzą Ci konkretnego lekarza. W sąsiednim wątku napisałam Ci, co wg mnie jest do zrobienia, ale przekleję też tutaj.
Napisz jakie miałaś te ANA w ciąży. Ja bym na Twoim miejscu zrobiła dodatkowo:
- p/ciała p/kardiolipinowe IgG, bo masz wątpliwe IgM i to ponad pół roku po ciąży, więc może jednak w ciąży miałaś dodatnie (IgM niby też do powtórzenia, ale może to być strzał w kolano, jeśli spadną do poziomu ujemnego)
- p/ciała p/beta-2-glikoproteinie, powód j.w.
- antykoagulant tocznia, powód j.w.+dodatnie ANA
- kwas foliowy i witamina B12, bo masz słaby hematokryt
- żelazo i ferrytyna, powód jak wyżej.

No i pytanie jak tam Twoje ANA teraz, bo to się zmienia.
 
reklama
Super. Podejrzewam, że u mnie niestety nie będzie tak łatwo bo to pierwsze poronienie. Jestem przygotowana na prywatne badania ale gdzie się póżniej z nimi udać do kogo najlepiej w Warszawie?
Moja historii jest trochę inna bo dopiero po 3 poronieniu się zaczęłam badać. Wcześniej chodziłam do 2 różnych lekarzy ale żaden nie miał pomysłu co zrobić. Do tego mąż też leczył się u androloga. Przypadkiem trafiłam do doktor Jerzak Małgorzaty i z jej pomocą urodziłam zdrową córeczkę. Chociaż z drugiej strony nie wiem czy te wszystkie leki były potrzebne. Ale najważniejsze że wszystko się dobrze skończyło. Dwa lata później urodziłam kolejne dziecko i już nie korzystałam z opieki doktor Jerzak.
W przychodni Multi-Med jest fajna ginekolog Ejmocka ona prowadziła moja ostatnią ciążę i polecam. Zresztą w tej samej przychodni robiłam wszystkie badania typu test pappa i połówkowe (w ramach NFZ oczywiście).
 
Jak już będziesz wiedziała, co szwankuje, to na pewno dziewczyny doradzą Ci konkretnego lekarza. W sąsiednim wątku napisałam Ci, co wg mnie jest do zrobienia, ale przekleję też tutaj.
Napisz jakie miałaś te ANA w ciąży. Ja bym na Twoim miejscu zrobiła dodatkowo:
- p/ciała p/kardiolipinowe IgG, bo masz wątpliwe IgM i to ponad pół roku po ciąży, więc może jednak w ciąży miałaś dodatnie (IgM niby też do powtórzenia, ale może to być strzał w kolano, jeśli spadną do poziomu ujemnego)
- p/ciała p/beta-2-glikoproteinie, powód j.w.
- antykoagulant tocznia, powód j.w.+dodatnie ANA
- kwas foliowy i witamina B12, bo masz słaby hematokryt
- żelazo i ferrytyna, powód jak wyżej.

No i pytanie jak tam Twoje ANA teraz, bo to się zmienia.
Jeju bardzo dziękuję za odpowiedź. Właśnie to zagwozdka, że nie wiem co szwankuje. Od lat jestem diagnozowana w kierunku ch. autoimmunlogicznych ale nic konkretnego mi nie diagnozują i nie leczą.
W lutym Ana miałam 1:640. Teraz nie robiłam.
Mam DsDna (+)
Co do kardiolipinowych IGG nie wiem czy wierzyć wynikowi bo były jakieś zawirowania w laboratorium i czekałam na ten wynik 12 dni.
- p/ciała p/beta-2-glikoproteinie, powód j.w. - zrobione w zał.

Porobię badania o których mówisz. A co sądzisz o badaniach zleconych przez mojego Gina? I czy to prawda, że trzeba je robić w określonych dniach cyklu? Macie może do polecenia prywatne laboratoria, które nie zedrzą tak kasy?
 
i wyniki
 

Załączniki

  • Zrzut ekranu 2020-09-24 o 10.15.24.png
    Zrzut ekranu 2020-09-24 o 10.15.24.png
    16,5 KB · Wyświetleń: 97
  • Zrzut ekranu 2020-09-24 o 10.15.11.png
    Zrzut ekranu 2020-09-24 o 10.15.11.png
    11,6 KB · Wyświetleń: 102
@Blanca86 Masz więc takie przeciwciała, że nic nie wyjaśniają. Ale antykoagulant tocznia zrób (nawet jeśli kiedyś robiłaś, to powtórz, bo może się coś pojawić) i te dalsze z mojej listy.

Co do zaleceń lekarza, jak najbardziej popieram, chociaż zgadzam się z przedmówczyniami, że o kariotypy można by zawalczyć na NFZ. Kariotypy i pakiet genetyczny na trombofilię (to co podlinkowałaś z TestDNA) możesz zrobić w dowolnym momencie. Jeśli nigdy nie robiłaś badania genetycznego w kierunku celiakii (to a propos niezdiagnozowanych podejrzeń o ch. autoimmuno) to też można kupić. Celiakia może dawać zaburzenia płodności, dorośli ludzie nie muszą mieć objawów ze strony układu pokarmowego, u Ciebie jest troszkę osłabiona krew, ale sama sobie odpowiedz, jaka jest szansa, że masz zaburzenia wchłaniania. Piszę o tej celiakii, bo w pakiecie "trombofilia+celiakia" wychodzi ona za 200 zł a cena rynkowa za samą celiakię w Diagnostyce czy Alabie to 250-300 zł. Natomiast jeśli jesteś zdecydowana na płacenia za kariotypy, to chyba ten pakiet jest najtańszy (bez celiakii) bo za 1587 zł masz całość, którą podał Ci Twoj lekarz+konsultację wyników z genetykiem:
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
W ogóle polecam obejrzeć cennik TestDNA, na pakietach można sporo oszczędzić w stosunku do pojedynczych cen: Link do: Cennik badań genetycznych medycznych w testDNA Laboratorium

W immunofenotypie są m.ib. komórki NK (natural killers) i je trzeba robić w odpowiednim dniu cyklu. Na stronie TestDNA jest napisane, ze II połowa, ale coś mi kołacze, że nawet bardziej precyzyjnie. Spytaj dziewczyn w wątku Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne one na pewno dobrze doradzą, kiedy jest najlepszy czas na te badania. Możesz je też podpytać, czy coś doradzają zrobić coś ponad immunofenotyp, może allo mlr? Ja się na tym nie znam, nie robiłam nigdy tych badań.
 
@aspekt dziękuję Ci bardzo. Właśnie umówiłam badanie, czekam tylko na podpowiedź dziewczyn co do konkretnej daty kiedy pobrac immunofenotyp. Na ten badania niestety pójdą wszystkie nasze oszczędności, ale bardzo bardzo chciałabym być mamą… Badania Allo Mlr nie robią w test dna, nie wiem co to za badanko poczytam trcohę o nim...Dziękuję raz jeszcze za podpowiedzi- Wszystkim Wam. Pozwolę sobie informować o postępach i jeśli pojawią mi się wątpliwości napisać. Pytanie w którym wątku najlepiej? Ściskam. Blanka
 
Na ten badania niestety pójdą wszystkie nasze oszczędności
Tym bardziej sprawdź, czy nie jesteś w stanie załatwić skierowania na NFZ na kariotyp. Choćby dla jednego z Was. Fakt, na NFZ długo się czeka, ale tak naprawdę, czy ten wynik "na już" jest Wam bardzo potrzebny? Kariotypów wymagają przy klasyfikacji na sztuczne zapłodnienie. A przy naturalnych staraniach... Rzadko jest tak, że genetyk na podstawie kariotypów orzeknie "nie możecie mieć państwo dzieci, każde będzie umierało". Nawet jeśli Wasze dzieciątko miało wadę genetyczną (ale jak rozumiem nie robiliście badań genetycznych z materiału pobranego podczas poronienia?), to zwykle jest to tragiczna loteria bez związku z genami rodziców. To co zaoszczędzisz na kariotypie lekką ręką wpompujesz choćby w ANA2 i ANA3, bo skoro coś u Ciebie jest na rzeczy to może zacząć się odzywać. A jeśli wyjdzie Ci coś w pakiecie z trombofilii albo złe wyniki witamin, to dojdą kolejne badania, które kosztują 50-100 zł za jedno. I które trzeba wykonać w miarę sprawnie, żeby dobrać leki/suplementy i monitorować ich wpływ. Tak jeszcze przyszło mi do głowy, czy suplementujesz D3? Ona przy autoagresywnym organizmie ma "cudowny" wpływ.

Tak, allo mlr to badanie "z innej parafii". W testDNA nie zrobisz (w ogóle mało punktów jest, które to robią).

Pisz o wynikach. Chyba wszystko jedno, w którym wątku, byle w jednym. Mnie się czasem miesza, czy i gdzie komu odpowiedziałam ;)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny czy mam powód do niepokoju ?
poronilam ponad miesiąc temu w 12 tygodniu (serduszko przestało bić po ostatniej wizycie w 9 tyg)

17 sierpnia miałam zabieg do tej pory nie dostałam okresu ..

W piątek na wizycie u ginekologa nie dowiedziałam się totalnie nic zrobił mi usg sama zapytałam czy wszystko ok czy dobrze wyczyszczone a on do mnie no jakby było złe to miałaby pani gorączkę , ma pani - ja odpowiedziałam ze nie ..

Nie dostałam wydruk z usg , nic nie mówił przed ciąża miałam torbiel - o której już nic nie wspominał na kolejnych wizytach podczas ciąży ..

Zlecił mi badania morfologię , glukozę , crp , badanie moczu i marker CA 125 totalnie nie wiem w jakim celu czy zobaczył coś i mi nie powiedział ?

powiwdzial tylko proszę zrobić badania i za 2 tygodnie przyjść

Martwię się strasznie , bo wiem ze te markery ca 125 to nie jest jakieś rutynowe badanie zlecane po poronieniu

jutro wybieram się na badania ale strasznie się boje 😭😭😭
 
Dziewczyny czy mam powód do niepokoju ?
poronilam ponad miesiąc temu w 12 tygodniu (serduszko przestało bić po ostatniej wizycie w 9 tyg)

17 sierpnia miałam zabieg do tej pory nie dostałam okresu ..

W piątek na wizycie u ginekologa nie dowiedziałam się totalnie nic zrobił mi usg sama zapytałam czy wszystko ok czy dobrze wyczyszczone a on do mnie no jakby było złe to miałaby pani gorączkę , ma pani - ja odpowiedziałam ze nie ..

Nie dostałam wydruk z usg , nic nie mówił przed ciąża miałam torbiel - o której już nic nie wspominał na kolejnych wizytach podczas ciąży ..

Zlecił mi badania morfologię , glukozę , crp , badanie moczu i marker CA 125 totalnie nie wiem w jakim celu czy zobaczył coś i mi nie powiedział ?

powiwdzial tylko proszę zrobić badania i za 2 tygodnie przyjść

Martwię się strasznie , bo wiem ze te markery ca 125 to nie jest jakieś rutynowe badanie zlecane po poronieniu

jutro wybieram się na badania ale strasznie się boje [emoji24][emoji24][emoji24]

Dziewczyny czy mam powód do niepokoju ?
poronilam ponad miesiąc temu w 12 tygodniu (serduszko przestało bić po ostatniej wizycie w 9 tyg)

17 sierpnia miałam zabieg do tej pory nie dostałam okresu ..

W piątek na wizycie u ginekologa nie dowiedziałam się totalnie nic zrobił mi usg sama zapytałam czy wszystko ok czy dobrze wyczyszczone a on do mnie no jakby było złe to miałaby pani gorączkę , ma pani - ja odpowiedziałam ze nie ..

Nie dostałam wydruk z usg , nic nie mówił przed ciąża miałam torbiel - o której już nic nie wspominał na kolejnych wizytach podczas ciąży ..

Zlecił mi badania morfologię , glukozę , crp , badanie moczu i marker CA 125 totalnie nie wiem w jakim celu czy zobaczył coś i mi nie powiedział ?

powiwdzial tylko proszę zrobić badania i za 2 tygodnie przyjść

Martwię się strasznie , bo wiem ze te markery ca 125 to nie jest jakieś rutynowe badanie zlecane po poronieniu

jutro wybieram się na badania ale strasznie się boje [emoji24][emoji24][emoji24]

Ca125 bada się też przy torbielach, więc akurat w Twojej sytuacji możliwe że o to chodzi.
 
reklama
Cześć Dziewczyny,
Dzisiaj wykonałam badania - tromfolia, celiakia oraz immunofenotyp. W między czasie przyszedł mi wynik z krwi. Pozwolę sobie załączyć. Niestety wizytę mam dopiero za 1,5 miesiąca. Co myślicie o tych wynikach? Suplementować się jakoś do czasu konsultacji? Słaba jestem ciągle mnie głowa boli, to może być przyczyna? Ściskam ciepło. Blanka
 
Do góry