kurczę, faktycznie trochę nieszczęśliwie poskładały Ci się te wszystkie sprawy... bardzo mi przykro ale postatamy się dopomóc jak tylko możemy
I pytaj spokojnie o wszystko- od tego jest forum i napewno zawsze ktos ci odpowie, pomoże
z tego co znam lekarzy to sądzę że każdy lekarz tak by zareagował nawet ten najprzyjemniejszy ale to dla naszego dobra, żeby potrząsnąć pacjentem żeby wziął sie za siebie, zdrowie swoje/swojego dzieckaTrafiłam na dość niesympatycznego lekarza (zapisałam się do pierwszego lepszego, w tej przychodni miejskiej i tak jest tylko jeden), który ostro mnie ochrzanił za to że w tak zaawansowanej ciąży dopiero przychodzę się badać. .
zgadza się standardowe USG płoduu to 2D i jest w zupełności wystarczającym jęsli chodzi o zdrową, niezagrożoną ciążę. 3D i 4D są dodatkowymi badaniami, które robi się w celu dokładniejszego obejżenia dziecka, czy nie ma jakichs wad wrodzonych, ja nie robiłam tych badan, bo moją ciąże prowadzi lekarz majacy opinie dobrego radiologa, czyli bardzo sprawnie posluguje się ultrasonografem i naprawde duzo widzi na ekranie... No i ovzywiście zrobic te badania mozna tylko w miejscach, gdzie maja do tego sprzet i zawsze odpłatnie- z tego co wiem ta przyjemność kosztuje ok 200zł.Czytałam w internecie, że standardowo wykonuje się jedynie badania 2D i one wystarczają. Za badania 3D (nieruchome) i 4D (ruchome) zawsze trzeba zapłacić i to niemało
Standardowo powinno sie wykonac w trakcie ciąży 3-4 takie badania- po jednym na każdy trymestr ciąży no i /w zależności od tego kiedy mama sie zorientuje ze jest w ciazy/ ewentualnie pierwsze USG dopochwowe w celu potwierdzenia wczesnej ciąży.Ja chodzę prywatnie do lekarza i miałam robione USG w 7tc w celu potwierdzenia, 17tc, 25tc, 35tc. Moja ciąża jest zupełnie bezproblemowa stad nie było potrzeby robienia tego badania czesciejI jak często miałyście robione USG w czasie ciąży?
Przypomina zwykłe USG, wykonywane jest jednak przy użyciu bardzo czułego sprzętu i porzez doświadczonego radiologa. Robi się je przez powłoki brzuszne, lekarz dokładnie ogląda wszystkie narządy płodu i poszukuje specyficznych oznak świadczących o ewentualnej chorobie (np zespół Downa, Edwardsa, wady serca, rozszczep kręgoslupa itp.) Wynik jest od razu oczywiście. Jeśli masz skończone 35 lat to takie badanie jest refundowane przez NFZ oczywiście na skierowanie lekarza posiadającego umowe z NFZ, prywatnie tez ok 200zł. Więcej o wszystkich rodzajach USG poczytaj tutaj http://www.maluchy.pl/artykul/237I co to jest to USG genetyczne, o którym piszecie?
Rodzisz gdzie chcesz, po prostu przyjezdzasz do szpitala i musza cie przyjac- chyba ze nie ma miejsca akurat. Generalnie jesli chodzisz do lekarza ktory pracuje w jakims szpitalu to latwiej sie tam dostac no i on preferuje wtedy swoj szpital, a skierowanie jako takie na prewno ci da bo urodzic gdzies musisz. Zreszta to jest dobre rozwiazanie, moze ci wtedy powiedziec dokladnie jak poród odbywa sie w tym konkretnym szpitalu, co jest ci potrzebne do porodu itd. ale nie ma takiego obowiązku zeby rodzic w "jego" szpitalu- to twoj wybor. A lekarz prowadzacy ciąże to ten ginekolog do ktorego chodzisz na wizyty kontrolne w czasie ciąży- on wypelnia karte ciazy robi i zleca badania;-)Jak to jest z porodem, czy lekarz daje skierowanie do szpitala czy można samemu wybrać? Kto to jest "lekarz prowadzący"? Czy to po prostu ten, do którego poszłam na wizytę?
Lekarza zmienic mozesz zawsze ale nie jest to zalecane bo jesli bada cie ciaglr ten sam lekarz to on juz wie jaka jest twoja uroda tzn czy masz naturalnie krotsza szyjke macicy i nie robi rabanu jesli np. w 25 tc ciie zbada i okaze sie ze jest króciutka- nie straszy przedwczesnym porodem bo wie ze ty tak masz i tyle. W twoim przypadku za duzegowyboru nie mialas ale postaraj sie teraz juz chodzic do jednego lekarza- tak bedzie lepiej dla ciebie i twojego dziecka.Czy mogę zmienić lekarza kiedy chcę? Czy badania laboratoryjne tylko z ostatniego trymestru są wystarczające przy przyjęciu do szpitala?
I pytaj spokojnie o wszystko- od tego jest forum i napewno zawsze ktos ci odpowie, pomoże
Ostatnia edycja: