Karolina94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2020
- Postów
- 691
Ja używam maść cynkowa i mediderm 
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja do końca 6 miesiąca ciąży miałam ogromny problem z AZS. Całe dłonie, całe ręce i nogi. Nie byłam w stanie czasami zgiąć palców, bo momentalnie w kilku miejscach pękała mi skóra. Lekarz za każdym razem powtarzał, ze jedyne co mogę to emolienty, bo on absolutnie nie poda mi sterydów w czasie ciąży. A sam powtarzał, ze muszę się przemęczyć, bo na to co mam na ciele pomogłyby w zasadzie tylko sterydy. Ale wraz z końcem drugiego trymestru problem zniknąłna ten moment mam już tylko lekko przesuszona skore, która smaruje zielonym linomagiem
jako dziecko stosowałam sterydy, później problem na kilkanaście lat minął i niestety powrócił w drugiej ciąży. Także dziewczyny jest szansa, ze z czasem Wam się polepszy samo tak jak mi
a były momenty, ze myślałam ze oszaleje. Zwłaszcza w pierwszym trymestrze.
Powinno być lepiej, skóra atopowa lubi być wietrzona i wystawiana na promienie słoneczne więc teraz wraz z ociepleniem myślę ze bedzie lepiejU mnie zaostrzyla się egzema na rękach. Na codzień stosuje mediderm, bepanthen, teraz robię przerwę i zwykle kremy do rąk bo i tak efektów po niczym nie ma. W zeszłym miesiącu miałam Pimafucort bo ręce były w tragicznym stanie, ale tylko na kilka dni i pomagało bardzo. Aktualnie koniec 5 miesiąca i mam nadzieję że się jeszcze polepszy w ciąży [emoji852]